Witam!! Co prawda jezdze juz Daewoo Matizem ale mam sentyment do Fiat Forum.. Wiec moze pomozecie... Kupiłem dzis preparat do mycia silnika jak na odwrocie pisało, popsikałem i po 2 min spłukałem wodą (Silnika nie zabezpieczałem w zaden sposob) Samochód odpalił jak nowy zrobiłem trase 20km i zaczeło targac silnikiem po dodaniu gadu do dechy badz na biegu 4 i wyzszym... Do momentu az nie dojechalem do skrzyzowania i nie wrzucilem 1 wszystko bylo ok.. Po wrzuceniu 1 zgasl i juz nie zapalił od czasu do czasu jak sie go badziej i dluzej pokreci to zapali i chwile pochodzi po czym zgasnie... Czekam na slowa krytyki i moze jakies pomocy i radna samochodzie znam sie tylko teoretycznie i teoria znajomych powiedziala mi ze jak wyschnie to zapali... Co o tym myslicie??