Witam.
Od pewnego czasu Marysia ma humory i czasami nie odpala jednak nie jest to istotne czy jest to ciepły czy zimny silnik. Jedynym (tymczasowym) rozwiązaniem problemu okazało się wtryśnięcie samostartu do kolektora ssącego. Po takim zabiegu odpali i normalnie silnik pracuje.
Jest niemal pewne, że wina leży po stronie czujnika położenia wału i tu pytanie czy ktoś z szanownych forumowiczów może mi pokazać na zdjęciu gdzie to jest w Marei 1,9 JTD umieszczone?