Witam wszystkich użytkowników jestem tu nowy założyłem konto ponieważ nie potrafie zlokalizować usterki w aucie. W tym roku kupiłem Fiata Grande Punto 1.4 2007 r. założyłem do niego gaz. Odkąd pokazały się mrozy nie potrafie odpalić auta. Pompe paliwa słychać, rozrusznik kręci, benzyna dobrej jakości w baku jedynie nie wymieniłem świec po zakupie auta (ale czy to może być przyczyną nie odpalenia auta). Wystarczy że na dworze jest trochu poniżej 0 i już nie ma szans z odpaleniem auta tak jakby ewidentnie coś zamarzało przy temp. O lub wyżej auto pali na dotyk. Czytałem dużo o czujniku zasysanego powietrza przy przepustnicy, wymontowałem go przeczyściłem włożyłem na nowo i nic to nie dało. Będę bardzo wdzięczny za jaką kolwiek pomoc. Pozdrawiam