Coupe czy Barchetta

[seth]

witam mam mały kłopocik nie wiem jakie autko wybrać. jak w temacie zastanawiam sie nad tymi dwoma cudownymi modelami. byłby to samochód używany przez cały rok i tu właśnie pojawia sie problem.

[Hipo]

Barka ze sztywnym dachem też się nadaje do użycia przez cały rok, z drugiej strony w Coupe masz do wyboru dużo mocniejsze silniki no i wkoncu to małe Ferrari

[seth]

w sumie tak coupe to małe ferrari ale na poczatek chce cos dla siebie tylko ja i autko a przy coupe zawsze ktos bedzie chciał d....e wsadzieć. i sęk w tym ze oba auta są kuszące

[odyn44]

Hipo nie obraź się, ale jeździłeś z softem, że tak autorytatywnie twierdzisz, że z hardem to cały rok można, a z softem to już tylko 3 miesiące

[ubek]

seth67, patrz też na koszty utrzymania - nie wiem jak z Łódeczką ale Coupeta troche kosztuje - zwłaszcza silniki z suszarką wymagają częstych zabiegów pielęgnacyjnych, bardzo dobrych olejów itd... poza tym jak masz takie autko to czasem ciśniesz fun jest z tego super ale ma to też swoje minusy.

Powiedział bym że łódka nadaje się do codziennej jazdy, ot taki lansik 8) sinik 1.8 jest trwały i z tego co kojaże nie ma z nim wielu problemów. Ten sam silnik jest w Coupecie - lecz C. swoim stylem aż prosi się o mocniejszą jazdę i brakuje mocy. C. nie jest tania w utrzymaniu i trzeba się z tym liczyć, dodatkowo ciężko znaleźć dobry egzemplarz zresztą podobnie jak znaleźć dobrą B.

Jakie silniki by Cie interesowały?

[Hipo]

Hipo nie obraź się, ale jeździłeś z softem, że tak autorytatywnie twierdzisz, że z hardem to cały rok można, a z softem to już tylko 3 miesiące

A gdzie ja napisałem cokolwiek o 3 miesiącach? a niestety plandeka to nie twardy i mów co chcesz, napewno nie zostawisz go ot tak na snieg np w zimie bo ile plandeka wytrzyma przy takim traktowaniu?

[odyn44]

barkę mam tylko z softem stoi cały rok pod chmurką i nie zauważam aby akurat to jej szkodziło
co do lansiarskiej jazdy.............. to ręczę, że barka tak prowokuje, że się nie da, a spalanie 16 na 100 po mieście nie jest niczym szokującym
co do kosztów, to niestety barka też do tanich w utrzymaniu nie należy spkojnie porównywać można do Q-petki
a części to już często ceny z kosmosu
no i barka i Qpeja z tym samum silnikiem trochę jednak się różnia, nie ta wago, inaczej środek ciężkości i kompletnie inne prowadzenie

[ubek]

no i barka i Qpeja z tym samum silnikiem trochę jednak się różnia, nie ta wago, inaczej środek ciężkości i kompletnie inne prowadzenie

Nie wiem ja Barka ale Coupeta 2.0 16VT na ostrzejszych dochamowaniach potrafi zaskoczyć i zrzucić dupą

Wiadomo na jedno i drugie auto trzeba uważać bo koszt blach w razie stłucki jest kolosalny Cześci do Q są, ostatnio coraz więcej angoli jest sprowadzanych. Największy problem stanową turbiny, nowe fabryczne są dość drogie i dostać je to cud, zamienniki gatrtta zeby wsadzić to zazwyczaj problemy i pora kasa... regeneracja nie zawsze pomaga...

Które auto wybrać... poszedł bym na kompromis Q 2.0 16 VT plus ( szyber dach maja )

[Hipo]

2.0 16 VT plus

A ja myślałem że plusy to tylko 2.0 20VT były ...

[ubek]

Hipo, no nie tylko - plusik to wersja wyposażenia - miały skórę i szyberek

[Hipo]

I inne alefelgi

[ubek]

Inne fele miały wersje LE i to one były tylko 2.0 20VT

[seth]

mnie to interesuje silnik 1,8 wiec narazie wiekszego nie potrzebuje. w wieksze moce bede sie bawił przy 2 autku i wtedy bedzie to najmocniejsza wersja coupe turbo 20V. a że w elektromechanice robie to z dbaniem o niego nie bedzie kłopotu

[odyn44]

jeśli Q to tylko 20VT
silnik 18 trochę do niej za słaby, a 16VT najbardziej zawodny i awaryjny
z barka nie ma problemu, jeden silnik i dosyć
ale na tym silniku na benzynie nie oszczędzisz, zejść poniżej 10 w mieście to cud

[ubek]

a 16VT najbardziej zawodny i awaryjny

Jak się dba to można jeździć i cisnąć bez awarii dobry olej często wymieniany, dobry filtr i panewki żyją.

barka nie ma problemu, jeden silnik i dosyć

Zawsze można zagazować