Cześć. problem z Fiat 500. Nagle wszystkie kontrolki z zegara zniknęły, auto normalnie zapala i chodzi. zegar jest czarny, mechanik podejrzewał zimne luty odesłał do elektromechanika niestety nie udało sie naprawić, stwierdzili usterkę modułu kazali odesłać do profesjonalnego zakładu zajmującego się wyłącznie licznikami, dziś dostałam informacje ze zegar dotarł ale oni testują go i w zasadzie działa, kontrolki sie zapalają, wiec nie wiadomo o co chodzi. Szczerze to już opadają mi ręce, nie znam sie na tym zupełnie a mechanicy nie są w stanie mi pomóc. Samochodem jeżdżę teraz(pomimo wymontowanego zegara) bo nie mam wyboru, ale wiadomo ze jest to tragicznie uciążliwe, nie wiedząc nawet ile mam paliwa. Z dodatkowych informacji wczoraj padły mi wszystkie 3 światła stopu (naraz) co wydaje mi się dziwne zwłaszcza ze wymieniałam je latem, a ok 2 miesiące temu wysiadło radio mimo ze nie było powodu, akumlator sie nie wyładował. wszystko to mi wygląda na jakiś problem z elektryką ale dziwne ze żaden mechanik nie jest w stanie stwierdzić co tak naprawdę sie dzieje. może ktoś tutaj miał podobny problem albo ma jakiś pomysł co dalej z tym zrobic ? z góry dziękuje za wskazówki