witam, piszę tak trochę w desperacji bo już 2 miesiące jak autko odmawia posługi.

Ducato 2009 120 multijet, sprowadzony z Niemiec, wcześniej był autem firmowym ferrari.

w pewnym momencie zaczął mi wyciekać z filtra olej napędowy. ojciec wymienił filtr paliwa <mój tato jest najlepszym mechanikiem pierwszego kontaktu, ja tylko pracuję na samochodzie ;/ > i działało jak należy. Po jakimś czasie sytuacja się powtórzyła, ale tak hardo, że od momentu zauważenia wycieku aż do powrotu do domu, wyciekło co najmniej 1/3 paliwa która w baku była, łącznie z rezerwą. Rzygało paliwem z filtra jak kot.

Ponowna wymiana filtra nic nie dała, za to przestał palić, nie dostawał paliwa. Ojciec podejrzewał że to może być uszkodzona listwa, lub filtr, ale wszystkie podejrzane części zamienił ze swoim ducato z 2006 roku i jego ducato normalnie palił z tymi częściami. w warsztacie skasowali mu jakiś błąd pompy paliwowej i na chwilę znowu działał - ale tylko do 2-3 tysięcy obrotów. Miał spadek mocy jakby nie dostawał paliwa. Po 2-3 jazdach na chwilę wrócił do normy <2 dni> i wrócił do stanu, że nie pali. Żaden mechanik czy serwis nie chce się podjąć, poza jednym mechanikiem ze Stargardu szczecińskiego, z tym, że facet telefonicznie zdiagnozował zapieczone wtryski i prawdopodobną usterkę pompy elektrycznej wewnątrz zbiornika paliwa. Średnio mu wierzę, zawołał 1200 zł za samo wyjęcie wtrysków. No i jestem w kropce, a piszę tutaj bo to pierwszy post na forum i ściągnę program diagnostyczny oraz instrukcję do napraw, może to coś da. Jakby ktoś miał kiedyś coś podobnego, albo wiedział o co może chodzić, będę wdzięczny za pomoc.

Pozdrawiam.