Temat: Czy ktoś wymieniał przewód masy silnik-podwozie?  

Dzisiaj się dowiedziałem, że winny ciężkiego zapalania rano ( nie zaleznie czy lato czy zima ) może być przewód masowy buda->silnik

oznaczenie fabryczne: 1343907080

foto podglądowe
https://www.google.pl/search?biw=136...=1547925114898

Co o tym sądzicie?

Zawsze myślałem że jak AKU dobry, świece żarowe nowe to musi odpalać a czasem cyknie za 3.. 4... razem..

Witam,
Ojciec wymieniał ten przewód regularnie w swoich Ducatach.
Nawet w nowym aucie po kilku miesiącach przewód robi się zielony.
Oczywiście, że przewód masowy może mieć wpływ na ciężkie odpalanie, wówczas rozrusznik ciężko kręci, tak jakby akumulator był słaby.
Może też szaleć elektryka w aucie- choinka na zegarach itp, itd.
Jeśli chcesz oryginał to można go dostać bez problemu w serwisie, jednak taniej będzie kupić przewód odpowiedniej długości w motoryzacyjnym.
Pozdrawiam

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

Dobrze jest poprostu dorobić sobie drugą taką masę, kupić gruby przewód w oplocie zabić dwa oczka i dokręcić na istniejący przewód ten nowy.
Często one gniją poprostu, zerknąć też należy na przewód akumulator-masa .
Ja dorobiłem dwa na masa-silnik i aku-masa.

Przedewszystkim należy zbadać masy pod przednią lampą po stronie kierowcy tam bardzo często gniją , jak są ok to zabezpieczyć czymś, ja użyłem smaru miedzianego w sprayu.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Screenshot_20190121-225511_Gallery.jpg

Dołożona masa do akumulatora

Screenshot_20190121-225502_Gallery.jpg

Masy pod przednią lampą po str kierowcy

Screenshot_20190121-225446_Gallery.jpg

Nowy przewód masowy

Screenshot_20190121-225430_Gallery.jpg

Miejsce dołożenia nowego przewodu masowego skrzynia-buda

W Ducato swego czasu nawet na serwisie wymieniali przewód masowy oraz dokładali dodatkowy.
Szczególnie trzeba zwrócić uwagę na przewód łączący silnik z nadwoziem.
Brak dobrej masy czasem skutkuje "uderzeniem" podczas odpalania i gaszenia, tak jakby silnik wypadał z poduszek, po zmianie masy problem znikł. Przerabiałem temat w 5 Dukatach i pomogło.

Prawda, auto 4 lata - 650 000km, już drugi raz plecionka wymieniana (cała zielona) i dla pewności przy trzecim razie dołożona masa dodatkowa od dwóch śrub w karoserii do ucha silnika . Dodatkowo polecam lutowanie plecionki.