Witam mam problem ze swoim Ducato 2.8 idtd 122km . Na początku dodam że szukałem na forum odpowiedzi ale nie znalazłem . Auto do dnia wczorajszego chodziło idealnie bez zarzutu . Zapaliła mi się rezerwa która zapala się dosyć wysoko mam wtedy około 15 l paliwa jeszcze w baku . Pojechałem zatankowałem 20 l paliwa i po przejechaniu około 25 km samochód nagle zaczął słabnąć pod górkę . Po wcisniencu gazu między 2 a 3 tys obrotów silnik zaczyna się dusić szarpać i wtedy wypuszcza chmurę dymu taka jak by marchewke. Silnik odpala na dotyk ciepły i zimny . Od miesiąca około miałem tak że po odpalaniu zimnego przez około minut chodził tak jak by odpalał bez ssania albo bez świecy . Chodził bardziej twardo a po wcisniencu gazu dymil ale po chwili wszystko wracało do normy i nie puścił już nawet dymka . Czy ktoś miał podobny problem i wie od czego zacząć ? Dodam że tankuje na tej stacji zawsze i nigdy nie ma problemu . Dodatkowo tankowałem również inne samochody i wszytko jest ok .