Fiat doblo 1,6 multijet 105 kM. Okolo miesiąca temu zaswieciła się kontrola "check engine". Od razu panika co się podzialo
po podpięciu sczytany błąd P0131 niskie napięcie na sondzie. Blad wykasowany pelne zadowolenie że to nic poważnego.
Po przejechaniu 400km powtórka z rozrywki-ten sam blad P0131. Tankuję tylko paliwo premium. Po raz kolejny ten sam problem po około 600 km. W czasie kiedy świeci się check engine brak zauwazalnych zmian w pracy silnika - pali tyle samo
odpowiednia reakcja pedlu przyspieszenia, nie zamulony tylko ta wk.......ca kontrolka szczegolnie w nocy.
Może ktoś ma pomysl co z tym zrobic, albo miał podobny przypadek.
Pozdrawiam