Temat: Wygłuszenie dźwięków silnika w kabinie  

Witam Was ponownie,

o ile moim zdaniem Croma jest dość dobrze wytłumiona jeśli chodzi o hałas z zewnątrz, tak hałasy dobiegające z komory silnika mnie mocno wkurzały.
Odkryłem dlaczego jazda moim autem jest dość męcząca, gdy zacząłem sporadycznie jeździć innym autem - KIA Sportage 1.7 CRDI, 2011r, w którym to silnik jest po pierwsze cichy a po drugie dość dobrze wytłumiony.

Postanowiłem wziąć sprawy w swoje nadgorliwe ręce i sprawdzić poziom hałasu - na biegu jałowym, najpierw w okolicach podszybia - 68 dB, a następnie przy pedałach - 45 dB (dane wedle aplikacji na smartfona). Wniosek był prosty - hałas dobiega z podszybia. Po zdemontowaniu wszelkich plastików wpodszybiu oraz silnika wycieraczek ukazał się bardzo dobry dostęp na zamontowanie wcześniej zakupionych mat butylowych, takich jak tu: Mata wygłuszająca bitumiczna głusząca z aluminium Maty wygłuszające do samochodu

Efekt po zamontowaniu? 56 dB we wnętrzu w podszybiu... Silnik nie przeszkadza już w zakresie 1900-2100 obr./min, bo moim zdaniem wtedy najbardziej go było słychać. Dźwięk jest dużo bardziej przytłumiony, a poza tym nie słychać już tak szumu pojazdu za którym jedziemy np. podczas opadów deszczu. Dodatkowo zauważyłem cichszą pracę zawieszenia z przodu - bo tył uważam za dobrze wytłumiony fabrycznie.

Polecam każdemu taką operację - ok. 4 h pracy, najlepiej w słoneczną pogodę bo inaczej maty trzeba ogrzewać np. suszarką podczas montażu. Zużyłem na podszybie 2,5 szt. maty 50x50 cm. Dodatkowo w miejscu gdzie rurki od klimy wchodzą do wnętrza pojazdu napchałem filcu

Tak przy okazji, to dobrze że się za to wziąłem, ponieważ miałem pozatykane odpływy wody i stała ona tam w podszybiu.
Foto nie jest efektem końcowym - później wykleiłem dokładnie każdy 1 cm tej ścianki:

20160409_143526.jpg

Zapomniałbym - tą pierwszą ściankę też wykleiłem:

20160409_150942.jpg

Hej martinez, gratuluję przeprowadzonej operacji

Jaki masz teraz poziom hałasu w porównaniu z wcześniejszymi pomiarami?

PS. Nie ważne pytanie - doczytałem

Napisał CzarnyGD

Hej martinez, gratuluję przeprowadzonej operacji

Jaki masz teraz poziom hałasu w porównaniu z wcześniejszymi pomiarami?

PS. Nie ważne pytanie - doczytałem

Dzięki, a tymczasem kolejny element czeka na zastosowanie mat:

20160410_212354.jpg

PS: urzekły mnie zanitowane głośniki...

Napisał martinez

Dzięki, a tymczasem kolejny element czeka na zastosowanie mat:

O bosche! Aż mnie "boli" jak sobie pomyślę ile się narobiłem z demontażem/montażem tej blachy przy wymianie ośki w klamce....

Kolego Martinez, napisz dla potomnych jakie kroki trzeba wykonać aby rozbebeszyć to podszybie i wycieraczki. Ja próbowałem przyklejać kawałki maty na tą ściankę od strony silnika ale nie odkręcałem filtra paliwa i innych węży i trzeba było obklejać tylko kawałkami. U mnie nie widziałem różnicy po tej robocie. Może twoja metoda będzie skuteczniejsza. Boję się tylko czy czegoś nie zepsuję przy tym demontażu. Ja także uważam że Croma jest doskonale wyciszona od szumów powietrze (od zewnątrz) a marnie od strony silnika (u mnie przy 1800-2200 słychać go mocno w kabinie). Wg mnie słabo też wyciszone są szumy od jazdy po łatanym (chropowatym) asfalcie.
Jak już tak dokładnie wyciszasz auto, to zobacz także blachy w bagażniku po wyjęciu koła zapasowego (metodą uderzania dłonią w blachy) wg mnie tam też sporo rezonuje w niektórych miejscach (a drgania się przenoszą od tylnych kół na te blachy).

Okej, jutro może dam radę opisać co i jak, robota warta wykonania i naprawdę nie jest trudna :-) tymczasem przed kilkoma minutami skonczylem oklejanie blachy z mojego foto.

Ps: roznitowałem glosniki, aby okleić conieco pod nimi blachę i okazały się być made in Poland :-)

Ja próbowałem zdjąć podszybie i lipa. Tak mocno się trzyma boje się że coś urwę. Czy ono jest gdzieś jeszcze przykręcone ? no chyba że mam przyklejone to podszybie. Dajcie jakiś opis
Pzdr

1. Otwieramy maskę i namierzamy w podszybiu wszystkie spinki plastikowe z łbami na płaski śrubokręt - wystarczy kręcić w lewo, lecz często są one "zapieczone" Generalnie to ta główka z nacięciem musi wyjść do góry, a korpus spinki musi zostać na miejscu i wtedy wyciągamy spinkę do góry. Można sobie pomóc tam gdzie się uda od spodu wypchnąć trzpień z główką do góry.
spinka.jpg

2. Po wyciągnięciu wszystkich spinek - jest ich tam chyba ok 10 szt. ściągamy zaślepki gumowe z trzpieni ramion wycieraczek. Pod spodem jest nakrętka M13 lub M14 - odkręcamy kluczem łamanym oczkowym lub grzechotką i wyciągamy ramiona - trzeba troszkę to ramię przy śrubach nagiąć w stronę szyby i wtedy wyciągnąć w górę.
3. Następnie powinno nam się udać już wyciągnąć większość plastikowych kratek.
4. Odkręcamy 4 śruby (krzyżakowe) od tego plastiku na pierwszej ścianie grodziowej bliżej silnika, demontujemy czujnik jakości powietrza, który jest na jego środku - obracając go bodajże o 90 stopni w lewo i wtedy ciągniemy do góry delikatnie. Uwaga: pod spodem są jeszcze przewody paliwowe na spinkach, które należy rozpiąc
5. Plastik który chroni szybę i jest na jej całej szerokości wsadzony jest na wcisk - delikatnie podważamy czymś z brzegu i ciągniemy po woli do góry po kawałeczku.

Z tego co pamiętam to chyba tyle. W razie problemów dajcie znać.

Proponuję mieć dostęp do odkurzacza, bo na pewno w podszybiu będzie ciekawie, trzeba również mieć szmatkę i coś do otłuszczenia powierzchni przed przyklejeniem mat.

Pamiętam jeszcze że przy składaniu miałem jeden problem - ten plastik z pkt. 5. nie chciał mi się wciasnąć na całej powierzchni - wtedy pomogło stukanie młotkiem przez drewniany kołek - ładnie wskoczył na swoje miejsce :-) Good Luck.

Wielkie dzięki za opis
pzdr

Napisał martinez

demontujemy czujnik jakości spalin

To jest czujnik jakości powietrza który występuje przy automatycznej klimatyzacji. Jego zadaniem jest precyzyjny pomiar stężenia substancji szkodliwych w powietrzu zasysanym z zewnątrz. W przypadku stwierdzenia stężenia wykraczającego poza ustalone normy, np. podczas jazdy w tunelu czy za ciężarówką, klimatyzacja automatycznie przełącza wentylację na obieg wewnętrzny. Dzięki temu zanieczyszczone powietrze z zewnątrz nie dociera do wnętrza samochodu.

Napisał andy5

To jest czujnik jakości powietrza który występuje przy automatycznej klimatyzacji. Jego zadaniem jest precyzyjny pomiar stężenia substancji szkodliwych w powietrzu zasysanym z zewnątrz. W przypadku stwierdzenia stężenia wykraczającego poza ustalone normy, np. podczas jazdy w tunelu czy za ciężarówką, klimatyzacja automatycznie przełącza wentylację na obieg wewnętrzny. Dzięki temu zanieczyszczone powietrze z zewnątrz nie dociera do wnętrza samochodu.

Oczywiście chodziło o czujnik jakości powietrza - użyłem słowa "spalin" bo de facto to one wpadają pod maskę

Tak w ogóle, gdy dowiedziałem się o jego istnieniu, zacząłem używać trybu "full auto" jeśli chodzi o nawiew i uważam że działa to bardzo dobrze - ani razu nie zassało smrodu z poprzedzającego auta.

U mnie niestety ten czujnik jest uszkodzony :/ Wymieniał go ktoś może i wie ile koszguje nówka? Na alle znalazłem tylko jedną używkę za 50 zł...

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

Jeszcze nie widziałem nowego czujnika na alle, czasami są używki do Vectry C w cenie 50 - 80 zł. Z tego co pamiętam w ASO to wydatek powyżej 300 zł. Kiedyś kusiło mnie jak swój miałem uszkodzony, żeby kupić używany od VW bo mechanicznie są identyczne i pewnie elektrycznie też a cenią je od 20 zł.
Nr oryginału 46845578.

Napisał andy5

Jeszcze nie widziałem nowego czujnika na alle, czasami są używki do Vectry C w cenie 50 - 80 zł. Z tego co pamiętam w ASO to wydatek powyżej 300 zł. Kiedyś kusiło mnie jak swój miałem uszkodzony, żeby kupić używany od VW bo mechanicznie są identyczne i pewnie elektrycznie też a cenią je od 20 zł.
Nr oryginału 46845578.

Dzięki za odpowiedź Rozumiem, że w końcu nie kupiłeś tego od VW? Ja bym w sumie u siebie wymienił, ale nie za 300 zł

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

Jeszcze nie kupiłem, dopiero dzisiaj będę posiadaczem nowego czujnika, przy okazji wymienię filtr kabinowy. Nie pytajcie o cenę bo jej jeszcze nie znam.