I o dziwne był to Behr "Italy" a nie Dżermany
I o dziwne był to Behr "Italy" a nie Dżermany
sugeruje czytanie z zrozumieniem, napisałem że zamiennik był tego samego producenta co zamontowany w fabryce oryginał, dokłądnei ten sam producent...był to dokładnie --> WAHLER 410090.88D jaka była róznica? ano taka ze na zamienniku zfrezowano logo fiata (pewnei bylo na poczatku ale że aftermarket to musieli je usunać) wszystkie pozostałe cyferki, literki i logo whelera było dokładnie takiei samo, koszt 67 złotych.
najpierw wymontowałem zobaczyłem co to jest i zamówiłem to samo.... nie wiem czy to był dobry pomysł bo przy przebeigu 114 tyś km, powiedział zamykam sie i było to podczas jazdy na autostradzie wiec w minute zagotował się silnik :-/
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
tak to był wheler i dokładnie taki sam zamontowałem ...jako zamiennik
wytrzymał 7 lat 114 tyś km....
Czyli termostat siedział fabryczny i to nawet by się zgadzało z tym, że wytrzymuje 7 czy 8 lat.
A co do ceny to nie kupisz teraz za taką kwotę. Po ok. 100 chodzą jakieś no nejmy, lub o dziwnych nazwach typu NTY i inne wynalazki. Ceny sensownych termostatów to ok. 150 zł.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Oryginalne (czyt. z ASO) termostaty nie posiadają żadnego logo Fiata, więc nie muszą nawet nic frezować
Bo my tu rozmawiamy o termostacie do Cromy. Termostat WAHLER 410090.88D nie jest termostatem do silników które mamy. Widziałeś termostat do Cromy 1,9?
Termostat (7).JPG
Teraz popatrz sobie na ceny.
Namąciłeś tylko niektórym w głowie
aaa to zmienia postac rzeczy, aczkolwiek do mojego toczydła w ASO 250 zeta a to samo aftermarket jak widać neicałe 100 zeta....az sie boje zapytac ile kosztuje termostat do cromy w ASO to juz nie moja wina ze termostat do Cromy wygląda jak cześc do sondy voyager (taki żarcik...):-)
niemniej idze że wheler do cromy to 160 zeta a magneti srutelli to 112 zeta, maxgear 102 zeta
W ASO kosztuje 280 zł więc nie jest aż tak źle. Kupiłem za 230
Tak jak pisałem oryginalny i ten co wymieniłem u siebie wiosną tego roku to też WAHLER więc nie wiem o co ci idzie... Ale ja dałem za swojego grubo ponad 100 zł więc nie wiem cz ty 1 zjadłeś czy faktycznie takie teraz tanie sa te termostaty bo mi się coś nie chce wierzyć że w tej cenie oryginalny WAHLER jest do dostania ...
Zdrowy rozsądek to coś, czego każdy potrzebuje, mało kto posiada, a nikt nie wie, że mu brakuje
Bo on pisze o termostacie do Punto i dlatego się przy tych cenach upierał. Dopiero kiedy sprawdziłem ten jego Wahler po numerach części to wyszło, że rozmawiamy o zupełnie czymś innym. Ja kupiłem oryginalny i był Behr
Tak jak pisałem wyżej- termostat w ASO bez rabatu kosztuje 280 zł.
chodziło mi o cytując "Zdecydowanie ostrzegam przed zamiennikami bo ju z nie jeden się naciął." mianowicie ze mozna kupić zamienniki które sa dokładnie tymi samymi oryginałami, niewazne czy to do punto , cromy czy innego doblo.... po prostu ten sam producent opycha to do fabryki na pierwszy montaż jak i sprzedaje te cześci jako aftermarket.
whelera do cromy widze w cenie 160 zeta brutto (oczywiście nie w ASO) co by się zgadzało jezeli w ASO kosztuje to 280 zeta:-)
i tym optymistcznym akcentem pozdrawiam i zyczę długiego bezawaryjnego użytkowania pojazdu :-)
Ostatnio edytowane przez bnbn1 ; 24-10-2018 o 20:42
Wymiana rzeczywiscie do skomplikowanych nie nalezy. Wyjęcie podstawy aku znacznie poprawia wygodę pracy. Wskazówka trzyma pion.
Ostatnio edytowane przez manic ; 27-10-2018 o 17:24
Odświeżę temat, może się komuś przyda.
Silnik ewidentnie nie dogrzewał, potrafił zejść do 55-60 stopnie na "S". Decyzja wymiana. Niewątpliwie skorzystałem z cennych porad P.T. Kolegów na tym forum. Trochę trudności było z kranikiem. Umieszczony (jak pisali Koledzy) przy prawym kole. Obrót o 90stopni i nic. Jako że plastikowy - zalecana ostrożność. Odkręcony 90 st. i wyciągnięty osiowo - oddał płyn. Płyn ale koloru cafe latte... Nie wiem co było wcześniej lane ale nie wyglądało to dobrze.
Jak sobie płyn spływał - czas na górę. Turborura - zdemontowana ale razem z tym króćcem do przepustnicy. Akumulator out i kosz akumulatora też. Mamy chorego na widoku. O dziwo - obejmy (na 4 sztuki jedna fabryczna). najpierw nakrętka podtrzymująca potem dwie śruby "17" - "wąska" grzechotka z przedłużką. Poszło dobrze. wyciągnięcie chorego - kombinacja alpejska ale z sukcesem.
Nowy - wstępnie na miejsce (po uprzednim czyszczeniu drobnym papierem ściernym czoła bloku), podpięcie rurek (z użyciem Buteprenu - dzięki Lisekg) podpięcie termometru, sprawdzenie i dociągnięcie opasek. Śruby główne (dwie) na wyczucie ale mocno!
Potem powrotnie kosz akumulatora na 3 śrubach, z czego ta najbliższa od kabiny wchodzi w profil pod pewnym kątem!!! Akumulator na miejsce, podpięcie klem. Późnej turborura z króćcem. Zalewamy płynem uprzednio pamiętając o korku na dole. Nic nie odpowietrzałem. Odpalamy
po ok 2-3 km wskazówka już się ruszyła, płynnie doszła do pionu. Trzyma na 84 -86 stopni, w aucie ciepełko a baku oszczędności.
Dobrej zabawy - bo satysfakcja gwarantowana.
Butapren to podstawa przy rurkach
Zdrowy rozsądek to coś, czego każdy potrzebuje, mało kto posiada, a nikt nie wie, że mu brakuje