Temat: Rozklejenie reflektora  

Witam
Jak w tytule, pytanie do szanownego grona, czy ktoś rozklejał reflektor w celu czyszczenia i regeneracji odbłyśnika soczewki.
Metoda rozklejania generalnie znana - opalarka lub piekarnik, ale czy szybka reflektora jest sklejona na klej łatwy do demontarzu, czy na silikon do szyb,bo podobno niektóre reflektory są tak sklejone.

Cześć
Moje zdanie jest takie że lepiej samemu nie ruszać reflektorów bo odbłyśniki są bardzo delikatne i można zrobić sobie więcej szkody jak pożytku. Lepiej oddać reflektor do profesjonalnego warsztatu.

No ale tutaj na forum jest temat jak nasz kolega wyczyścił soczewkę od wewnątrz jak i zewnątrz i jak dobrze pamiętam nawet bez demontażu lamp z auta, normalnie mistrzostwo świata.

Bez demontażu niezrobisz tego idealnie najlepiej suszarka do włosów mniejsze ryzyko podtopienia plastiku. A najlepiej oddać cały reflektor do profesjonalnej regeneracji , samemu jak będziesz robić jest ryzyko że będzie Ci parowac.

Osobiście próbowałem rozkleic i uszczelnić tylnia lampr przy użyciu piekarnika niestety nie udało plastik popękał i się odkształcil więc w domowych warunkach raczej jest trudne albo niemożliwe również proponuje oddać reflektor po profesjonalnego warsztu

W Cromie nie da się rozkleić reflektora gdyż klosz mocowany jest na kleju, który nie mięknie w wysokich temperaturach. Jedyna opcja to rozcięcie obudowy i sklejenie jej po wyczyszczeniu.

Napisał stevenek

W Cromie nie da się rozkleić reflektora gdyż klosz mocowany jest na kleju, który nie mięknie w wysokich temperaturach. Jedyna opcja to rozcięcie obudowy i sklejenie jej po wyczyszczeniu.

No to juz inna bajka. W rozklejanie mozna by się pobawić. ale cięcie to gorsza sprawa. Do cięcia pewnie multiszlifierka no i "trening" na jakiejś używce.

Hej, tak jak pisał mirek8423: ja postanowiłem nie demolować reflektora, tylko wyczyścić go przez otwór żarówki. Potrzebne do tego celu są: kawał druta (dobrze sprawdza się z jednorazowych wieszaków do ubrań), miękka szmatka oraz kawałek taśmy do zabezpieczenia szmatki na drucie. Robisz na końcu druta niezbyt grubą "pałeczkę" ze szmatki (zabezpieczasz taśmą przed zsunięciem), wyjmujesz żarówkę, kształtujesz odpowiednio druta i lecisz "z koksem". Mnie zajęło ok 1,5h wyczyszczenie soczewek w obydwu reflektorach (pierwszy 1h, drugi połowę tego czasu). Udało się wyczyścić praktycznie całą pow. soczewki. Niestety u mnie lewy reflektor jest lekko nieszczelny, łapie wilgoć i przez to również bardziej siada na soczewce nalot... Stąd pewnie za jakiś czas operację trzeba by powtórzyć. Osobiście mocno się zdziwiłem jak mocno 'matowa' była soczewka przed czyszczeniem. Efekt czyszczenia wyraźnie widoczny gołym okiem.

Napisał pu3

Witam
Jak w tytule, pytanie do szanownego grona, czy ktoś rozklejał reflektor w celu czyszczenia i regeneracji odbłyśnika soczewki.

Nie chciało mi się demontować reflektora, to kiedyś czyściłem dziurkę Masz link wraz z fotkami. http://fiatklubpolska.pl/moje-auto-4.../11#post229643

Napisał TMK

Nie chciało mi się demontować reflektora, to kiedyś czyściłem dziurkę Masz link wraz z fotkami. http://fiatklubpolska.pl/moje-auto-4.../11#post229643

Coraz bardziej przekonuję się do tej metody