Temat: Nowa skrzynia czy wymiana łożysk mech. różnicowego  

Wczoraj dowiedziałem się, że nadszedł czas wymiany obu łożysk mechanizmu różnicowego w mojej Cromie (manual).
Wg ePer odczytałem, że to łożyska 55 572 486, a ich cena to około 250zł/szt. Mam przejechane na liczniku 184 tys.
Szukając łożyska znalazłem całe skrzynie M32 w cenie ok. 1100zł i tak sie teraz zastanawiam, czy może nie wymienić po prostu całej skrzyni.
Mechanik nie potrafił określić kosztów robocizny (z wymianą łożysk), ale zapowiedział wyłączenie auta na około 4 dni.
Wymieniając skrzynię pewnie dwa dni by wystarczyłyby, a i cała byłaby "nowa"...tj regenerowana FIAT CROMA BRAVO M32 1,9 SKRZYNIA 6 BIEGOW POZNAŃ (5839253228) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

Co o tym myślicie?

ciekawe co sprzedawca ma na myśli "podstawowa regeneracja" - mi się nasuwa mycie i ew. wymiana oleju
oddaj skrzynię do warsztatu który zajmuje się naprawą skrzyń biegów pewnie wyniesie tyle samo co ta z aukcji, możesz zasięgnąć opinii na forum opla vectry bo to u nich " codzienny " przypadek

Ja bym na Twoim miejscu z ciekawości do nich zadzwonił i zapytał co znaczy ta "podstawowa regeneracja". Może chodzi o wymianę samych łożysk i oleju. A koła zębate i synchronizatory zaliczają się do wersji "rozszerzonej" bo nie w każdej skrzyni kwalifikuje się to do wymiany.

Miałem podobny temat u siebie. Przeczytaj ten wątek i jak coś to priv.
http://fiatklubpolska.pl/croma-446/d...m-biegu-30515/

W wątku tym polecono mi stronę BCS - Skrzynie Biegów sprzedaż, naprawa skrzyń biegów, oleje przekładniowe. - firma z Sosnowca. Tani może i nie są ale wyglądają na rzetelnych i dają gwarancję na skrzynie. Zawsze mozesz sie skontaktowac, przedstawia swoja oferte i sobie przekalkulujesz. Pozdro

P.S. Te 1100 zł za regenerowaną skrzynię może ładnie wygląda ale... Ja za SAM komplet łożysk (Timken czyli takie jak montowane oryginalnie) zapłaciłem 1025 zł, a gdzie olej i robocizna itp.? Na czymś Poznaniaki musieli przyciąć, żeby wyszło na ich - Caritas to to chyba nie jest?

Panowie skrzynie biegów najlepiej zregenerować własną niż kupić po regeneracji. Nie wiadomo co było robione, może być robiona jedna z dwóch złożona, taka skrzynia później wyje i nic z nią nie zrobicie. Koła zębate docierają się kompletami. Jeśli w skrzyni są do wymiany tylko łożyska to je wymień, bo wiesz jak do tej pory sprawowała się skrzynia. Skrzynię kupioną po regeneracji też musisz dać do sprawdzenia, pod względem uszczelnień, weryfikacja synchronizatorów i kół zębatych.

We wrześniu wymieniałem łożyska w mojej Cromie ( 178 000 km przebiegu )
Jeżeli mechanik stwierdził u ciebie że trzeba wymienić łożyska mech.różnicowego - to musisz wymienić wszystkie t.j. 8 szt.
Zwykle wymienia się łożyska na wałkach ( powody opisane wiele razy ). Łożyska mech. różnicowego są najtrwalsze .
Łożysko 55572486 ( Timken NP895213/NP749914 ) kupisz w dobrej hurtowni za 50 - 60 plz. Kpl. łożysk na wałki skrzyni ( M32 )
w okolicach 450 - 500 plz.( Timken ). Robocizna u normalnego mechanika 500 - 600 plz. Plus olej .

dzięki Panowie za podpowiedzi. Chyba zdecyduję się na naprawę całej skrzyni jeśli stwierdzi, że jest, i co jest konieczne.
Wygląda na to że 1500zł to muszę sobie zarezerwować i koło tygodnia bez auta. Dam znać co zostało zrobione ...jeśli by to kogoś interesowało

[COLOR="gray"](Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.[/COLOR]

...dodam jeszcze, że odgłos ze skrzyni dochodzi również jadąc na luzie ...a jazda na 5 i 6 biegu wydaje się być najcichsza

temat zamknięty.
W skrzyni wszystkie łożyska wymienione, przy okazji rozrząd i okazało się, że sprzęgło również było do wymiany (tarcza, docisk i łożysko).
Koszt części to 2200 zł i z robocizną wyszło mnie to 3050 zł ...i na tym zakończyłem ten rok

Napisał matulaskocz

temat zamknięty.
W skrzyni wszystkie łożyska wymienione, przy okazji rozrząd i okazało się, że sprzęgło również było do wymiany (tarcza, docisk i łożysko).
Koszt części to 2200 zł i z robocizną wyszło mnie to 3050 zł ...i na tym zakończyłem ten rok

No to gruba robota, a zaczynało się tak niewinnie Zdziwiło mnie, że przy takim przebiegu siadły łożyska skrzyni, ja powoli się do tego zbliżam. Życzę Ci, abyś w przyszłym roku lał tylko paliwo do kromki

U mnie łożyska padły przy 176 tys przebiegu, wywalając dziurę w pokrywie

przeglądając wszystkie fora widać, że ta skrzynia po prostu kończy swoje życie przy tych 160 tys. km ...i nie dziwi fakt, że najwięcej Crom z drugiej ręki ma właśnie na liczniku 160 tys. km

mam nadzieję że teraz znów będę tylko tankował i jeździł. Pozdrawiam na Nowy Rok ...Do Siego Koledzy!

Napisał miras

Zdziwiło mnie, że przy takim przebiegu siadły łożyska skrzyni,

To co powiesz na fakt, że objawy uszkodzonej skrzyni ("latała" mi dźwignia zmiany biegów przy dodawaniu/ujmowaniu gazu) już przy przebiegu 55 kkm? Naprawiałem skrzynię przy około 70 kkm (4 nowe łożyska, te najbardziej obciążone + przepłukanie i wymiana oleju na FUCHS, ze zwiększoną ilością o 0,5 litra) i teraz mam spokój. Ta skrzynia to bubel, w połączeniu z kretyńską instrukcją obsługi (brak wymiany oleju; za mała ilość, etc.). M32 WYMAGA wymiany oleju i zalewania większą ilością, tak aby najmniejsze łożysko, to od 6 biegu, było cały czas smarowane.

Hmm, moja skrzynia (i auto) mają 250tyś i opisywanych dźwiękow ("wiertarki") nie doświadczam, nie czuję by na 5 i 6 praca skrzyni jakoś zauważalnie różniła sie niż na innych biegach.. trochę to obala mit że po 160 tyś skrzynia padnie (inna sprawa co to znaczy 160 tyś... u handlarza-może znczyć dowolny przebieg >= 160 tyś, i może tu jest sekret, bo moje auto mam od nowości więc przebieg pewny)
NIepokoi mnie natomiast coś innego - gdy stoję w korku, i trzymam auto na sprzęgle, a następnie ustawię skrzynię na bieg jałowy i puszczę sprzęgło, zmienia się nieco dźwięk (jakby coś "cięzkiego" się ząłączyło) i jakby pojawiały się lekkie wibracje.. NIe wiem czy ma to związek ze skrzynią, czy z układem sprzęgło/dwumas (wszystko jest od nowości).. ktoś spotkał się z czymś takim?
PS umieściłem to tutaj, bo nie wykluczam związku z opisywanym problemem łożysk, ale może to też być coś innego - wtedy prośba do admina o wyciągniecie wątku "na wierzch"

U mnie jest tak samo. Puszczając sprzęgło defacto obciążasz koło DM skrzynią, tyle tylko że żaden bieg nie jest załączony więc siła nie przekazuje się na półośki (w sporym uproszczeniu). Po wymianie DM na nowy wibracje (bardzo delikatne, nie mówimy tu o trzęsącej się budzie) zelżały, ale dalej są.
Naturalna sprawa

Napisał SAR37

M32 WYMAGA wymiany oleju i zalewania większą ilością, tak aby najmniejsze łożysko, to od 6 biegu, było cały czas smarowane.

wg katalogu (programu) ma być jak się nie mylę 2,4l oleju. To wg Ciebie za mało?
...zresztą jak przejadę na tej wyremontowanej skrzyni 150tys. (w co szczerze wątpię, bo wcześniej zmienię na inne) to i tak będzie super
Sam projektowałem kiedyś przekładnie i również ustalałem ile oleju ma w nich być (poziom) i jakoś nigdy nie było problemu z tym związanego; więc jeśli konstruktor M32 tyle przewidział to uznaję, że tyle ma być