Temat: Niewygodny fotel kierowcy  

Napisał lisekg

Więc po pierwsze siedzisko z składanym fotelem ma inne wycięcia gąbki a co za tym idzie inne poszycie niż siedzisko bez składania. Tak więc tu już napotkasz na problem. Ja miałem ten problem w druga stronę i musiałem z tym sobie poradzić.
Ale jeżeli masz ten sam materiał/tkanina to dla ciebie mniejszy problem. Same siedziska ( dół fotela) powinny być zamienne bo nie ma tam nic po za matą wykrywająca pasażera, której ty nie potrzebujesz jako kierowca więc tego nie podepniesz i powinno być OK. W większości aut przyjmuje się że fotel kierowcy nie potrzebuje maty obecności kierowcy bo auto bez kierowcy nie powinno samo się poruszać

Nie zrozumieliśmy się. Fotel pasażera ze składanym oparciem który kupiłem przekładam zamiast obecnego fotela bez tej opcji.
Z fotela pasażera bez opcji składania chciałbym przełożyć samo siedzisko do fotela kierowcy bo jest w lepszym stanie.
Jeżeli chodzi o samo siedzisko też ono ma ściąganą matę poprzez rozpięcie suwaków?
Opcja podgrzewania i wsadzenia tam maty wydaje się nie być jakoś mocno problematyczna a przy jednej robocie chodzi mi po głowie.

Napisał Zawaś

Nie zrozumieliśmy się. Fotel pasażera ze składanym oparciem który kupiłem przekładam zamiast obecnego fotela bez tej opcji.
Z fotela pasażera bez opcji składania chciałbym przełożyć samo siedzisko do fotela kierowcy bo jest w lepszym stanie.
Jeżeli chodzi o samo siedzisko też ono ma ściąganą matę poprzez rozpięcie suwaków?
Opcja podgrzewania i wsadzenia tam maty wydaje się nie być jakoś mocno problematyczna a przy jednej robocie chodzi mi po głowie.

Aaaa to faktycznie się nie zrozumieliśmy
Więc jak tak to powinno siedzisko pasować

A nie wiesz czy ta tapicerka siedziska jest zdejmowana I wystarczy tylko rozpiąć suwaki? Nie miałem czasu tego oglądać i tak jak kupiony fotel został talerzy i czeka.

Tak jest zdejmowana i jest też zdejmowana z gąbki ale jeżeli myślisz że to tylko kwestia suwaka to się nie miło zaskoczysz...
Robiłem to zmieniając gąbkę pleców kierowcy bo mi pękła jak i siedziska dla pasażera.
To nie jest prosta sprawa i trzeba się nieźle nakombinować z prętami, zaczepami wtopionymi w gąbkę. Popatrz na moją relację

No tak bo miłym zaskoczeniem byłoby gdyby było łatwo a jak się okazuje nie jest. Totalnie nie mam czasu ale jak będę miał to postaram się coś grzebnąć i przełożyć jedynie samo siedzisko najniższą linią oporu.
Wiesz mówiąc wprost to ja tak idę na łatwiznę czerpiąc z twojej wiedzy gdyż nie mam czasu od deski do deski przeczytać tematów. Zrozumiałem że problem jest z zaczepianiem zahaczaniem w piance o uchwyty haczyki a nie z samym pokrowcem pod tym kątem że jest jakoś przyklejony.

Napisał Zawaś

No tak bo miłym zaskoczeniem byłoby gdyby było łatwo a jak się okazuje nie jest. Totalnie nie mam czasu ale jak będę miał to postaram się coś grzebnąć i przełożyć jedynie samo siedzisko najniższą linią oporu.
Wiesz mówiąc wprost to ja tak idę na łatwiznę czerpiąc z twojej wiedzy gdyż nie mam czasu od deski do deski przeczytać tematów. Zrozumiałem że problem jest z zaczepianiem zahaczaniem w piance o uchwyty haczyki a nie z samym pokrowcem pod tym kątem że jest jakoś przyklejony.

Tak, To wszystko jest w sprytny sposób ze sobą połączone. Siedzisko jak na nie spojrzysz to nie jest prosta deska a ma wklęsłości. To wszystko trzyma się na systemie pręcików, zapinek (często jednorazowych)
Najprościej jest wymienić całość przekładając z innego fotela lub cały fotel (bo to jest najprostsze) a nie sam materiał. Zabawy jest co niemiara tym bardziej jak się to robi pierwszy raz.

Napisał lisekg

Tak, To wszystko jest w sprytny sposób ze sobą połączone. Siedzisko jak na nie spojrzysz to nie jest prosta deska a ma wklęsłości. To wszystko trzyma się na systemie pręcików, zapinek (często jednorazowych)
Najprościej jest wymienić całość przekładając z innego fotela lub cały fotel (bo to jest najprostsze) a nie sam materiał. Zabawy jest co niemiara tym bardziej jak się to robi pierwszy raz.

Czas pokaże kiedy znajdę na tą chwilę żeby się za to zabrać. Tak jak w całym kraju taki w Toruniu śniegu nawaliło sporo więc nie sprzyja to pracą przy aucie.
Tak jak piszesz tak mam zamiar zrobić czyli przełożyć jeden do jednego samo siedzisko.
A może będziesz w stanie mi odpowiedzieć czy fotele można zamienić miejscami leży na prawą stronę i montaż do podłogi będzie pasować?
Niewygodnym nieestetycznym byłoby sterowanie fotelem gdzie korba do podnoszenia i te boczne okrągłe nastawy byłyby od wewnętrznej strony podłokietnika.

Napisał Zawaś

Czas pokaże kiedy znajdę na tą chwilę żeby się za to zabrać. Tak jak w całym kraju taki w Toruniu śniegu nawaliło sporo więc nie sprzyja to pracą przy aucie.
Tak jak piszesz tak mam zamiar zrobić czyli przełożyć jeden do jednego samo siedzisko.
A może będziesz w stanie mi odpowiedzieć czy fotele można zamienić miejscami leży na prawą stronę i montaż do podłogi będzie pasować?
Niewygodnym nieestetycznym byłoby sterowanie fotelem gdzie korba do podnoszenia i te boczne okrągłe nastawy byłyby od wewnętrznej strony podłokietnika.

Montaż do szyn raczej tak ale w mojej ocenie nie przełożysz tych regulacji z prawej na lewą stronę