Temat: Jaka croma najlepsza?  

Napisał Emenems-m

W Vectrze C te automaty (pracuje w serwisie Opla) są delikatnie problematyczne. Ogólnie nie można powiedzieć o nich ani dobrze, ani źle. Ogólnie po konsultacjach, tez zaniechałem poszukiwań Cromy z Automatem i skupiłem się na manualu.

A co się psuje, przy jakich przebiegach i z jakiej przyczyny?

To tak jak zero problemow z automatem.
Przy okazji wpisz w google: m32 problem.
Pzdr

Napisał dominiq

A co się psuje, przy jakich przebiegach i z jakiej przyczyny?

auto ma przejechane 160 tyś i na razie jest wszystko ok wymieniany był termostat i naprawa klamki kierowcy, niestety czasem odpali za drugim razem,chyba trzeba sprawdzić świece czy odpowiednio się nagrzewają i ewentualnie wymienić:

W Oplach M32 sypią się przede wszystkim łożyska. Średnio raz w miesiącu mamy remont takiej skrzyni. GM stworzył nawet taki specjalny zestaw naprawczy do tej skrzyni.
Jednak we Fiatach ta skrzynia jest mniej problematyczna, a to z tego względu że Fiat ją zalewa większa ilością, innego niż Opel (czyt lepszego) oleju.

Co do Aisina to tak jak napisałem wyżej, Nie twierdze że to są złe skrzynie, to po prostu klasyczne średniaki (przynajmniej w Oplach). Rozmawiam dużo z klientami to mam już jakieś zdanie wyrobione. Czyli w jednym przypadku sypie się na potęgę lub generuje błędy, a w drugim działa przez 200 tys całkowicie bez problematycznie.

Napisał Emenems-m

Czyli w jednym przypadku sypie się na potęgę lub generuje błędy, a w drugim działa przez 200 tys całkowicie bez problematycznie.

No nie do końca. Kupiłem auto z przebiegiem 52 tys km (oryginalny, potwierdzony przez kumpla, który serwisował auto od nowości). Niestety, auto jeździło najczęściej po mieście i było używane przez kobietę, która odwoziła/przywoziła dzieci do/z szkoły. Przy takim przebiegu miałem klasyczne objawy padających łożysk w skrzyni: ruch drążka zmiany biegów w przód i w tył przy dodawaniu/ujmowaniu gazu na 1, 2, delikatnie 3 oraz 5 i najmocniej 6 biegu.
Mechanik wymienił - w sumie - 4 łożyska, te najmniejsze bo przy takich momentach to głównie one padały. Dobrze, że zrobiłem to w miarę wcześnie bo gdyby choć jedno się rozsypało to koszt byłby dużo wyższy niż 900zł w sumie (200zł łożyska).
PZDR