Tak i dlatego jeżeli jest wadliwy lub źle zamontowany jest w stanie wywalić bezpiecznik.
Tak i dlatego jeżeli jest wadliwy lub źle zamontowany jest w stanie wywalić bezpiecznik.
FiatFan: Marea Weekend 1,9jtd, Brava 1,9jtd, Croma 1,9jtd
Scenic 1 PH2 1,6 16v z LPG
Trzeba spojrzeć w schemat za co odpowiada ten bezpiecznik 35...
W każdym razie to zła prognoza i albo jakieś zwierzątko pogryzło instalację albo jest jakaś poważniejsza usterka
Zdrowy rozsądek to coś, czego każdy potrzebuje, mało kto posiada, a nikt nie wie, że mu brakuje
Wracam zgodnie z obietnicą. Od dzisiaj kol. iron64 to PAN IRON64 a lisekq to PAN LISEKQ . Zgodnie z podejrzeniem IRON'a winowajcą był czujnik. Kupiony na alledrogo, w jakimś średnim przedziale cenowym działał 2 dni. Tym razem operacja bez użycia kanału - zdjęta turborura oraz lewe koło i otwarty "otwór rewizyjny" i dało radę. Szybka wymiana z użyciem klucza rurkowego 19 mm. Bezpieczniki OK, system działa.
Skasowałem powracające błędy P0101 oraz P0111 i po starcie się nie pojawiły. W trakcie jazdy także nie. Zastanawiam się czy mogło to mieć związek ze spalonym bezpiecznikiem 35 czy też działa to niezależnie.
Jak się pojawi to czyścimy MAP...
Panowie - dziękuję
Ostatnio edytowane przez OKPAS ; 03-06-2022 o 12:53 Powód: uzupełnienie
No fajnie, że udało ci się naprawić, szkoda jedynie, że części mamy coraz gorsze do wyboru. Ja w Marei walczyłem z przepływomierzem, nowe kupowane w sklepach wadliwe były od samego początku lub po kilku dniach było P0100. Najpierw Magneti, później już kilka Boschy, w końcu kupiłem najtańszy jaki znalazłem na Ali za 55 zł i działał bez kłopotu ze dwa lata, do czasu oddania Marei na złom.
A szykuje mi się znów walka z przepływomierzem tym razem w Mercedesie klasy A. Już się rozglądałem na Ali i chyba kupie od tego samego gościa, co do Marei kupiłem. Za pierwszym razem było spoko, to może teraz też.
Ale wracając do tematu, ważne, że się udało i znów spokojne kilometry przed Tobą.
FiatFan: Marea Weekend 1,9jtd, Brava 1,9jtd, Croma 1,9jtd
Scenic 1 PH2 1,6 16v z LPG
A, i dodam że po naprawie tego czujnika, jak przestało palić F35 to nie wróciły błędy P0101 oraz P0111 (IAT i MAF). Zatem - albo ten bezpiecznik odpowiada za te dwa czujniki albo jakoś przez szynę się komunikują. Już się szykowałem do demontażu MAP-a a tu niespodzianka.
Ale - FIAT to FIAT - właśnie zawiesiło mi się wspomaganie kierownicy. I teraz nie wiem czy to może niedoładowany akumulator to spowodował czy też rozbity lewy wahacz, którego w poniedziałek będzie regenerował umówiony dwa tygodnie temu mechanik. Wspomaganie już kilka razy robiło mi takie chwilowe psikusy ale problem ustał po wymianie akumulatora. Póki co podładuję prostownikiem a jakby nie dłoni rady to może coś w poniedziałek poradzimy na wizycie. W końcu to też układ kierowniczym.
Fechler... i tak dalej...
Lepiej zapytaj ile policzy za robotę wahacza, a ile za jego wymianę tylko.
U mnie w okolicy lepiej sie opłaca kupić cały wahacz niż kombinować ze starym, bo cena usługi jest wyższa niż nowego wahacza.
FiatFan: Marea Weekend 1,9jtd, Brava 1,9jtd, Croma 1,9jtd
Scenic 1 PH2 1,6 16v z LPG
Dobra sugestia
Naprawa 150 + wymiana 120 + geometria 100. Geometrii i wymiany nie unikniesz niezależnie co wkładasz. Nowy od chinola 250-300, nowy zamiennik Europa około 500. Mechanik solidny, nawet jedna z sieci do niego wozi na regeneracje. Daje rok gwarancji. Zobaczymy. IMO lepiej regenerować za 150 oryginał niż pchać za 300 chińczyka.
A wspomaganie wróciło do żywych. Możliwe że powodem jest niedobór oleju ale to ogarnie pojutrze mechanik. I do następnego FEHLER... Takie życie
Pozdrawiam
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Ostatnio edytowane przez OKPAS ; 04-06-2022 o 19:38 Powód: powielony tekst
No i d***. Ponoć nie dostaje prądu pompa wspomagania. Chłopaki tym się nie zajmują, komputer im nic nie pokazuje. Nie można wykluczyć zaśniedziałych styków. A może jakieś inne sugestie?
Na 90% zaśniedziałe/spalona/stopiona kostka. Zajrzyj tam, warto wymienić na nową, ale samo oczyszczenie też pomoże.
Problem w tym, że tam idzie bardzo znaczny prąd podczas pracy i nawet drobne zanieczyszczenia styków powodują mocne rozgrzewanie wtyczki.
IRON64 dotychczas się nie myliłeś i idę jak w ciemno za tą poradą. Jak mi tylko oddadzą autko mechanicy. JAK będzie tak, jak piszesz to Ci "łychę" wyślę kurierem!!!
Nie wiem co zrobili w serwisie, czy się dotykali czy nie (twierdzą że nie i nie wzięli dodatkowej kasy) ale błąd nie wrócił, wspomaganie hula jak by nigdy nie szwankowało. Możliwe że wypięli i założyli z powrotem wtyk i się naprawiło albo co innego. Nie sądzę by miał na to wpływ fakt poprawy geometrii (bo kierownica miała lekki odchył w prawo) po wymianie końcówki drążka i wahacza. Wykluczyć jednak nie mogę, bo amator jestem.
Zainteresowanym oraz, szczególnie, odpisującym i poszukującym ze mną usterki - serdeczne dzięki
Najprawdopodobniej wpięcie załatwiło sprawę, niestety raczej wróci, kwestia tylko kiedy. Nie zamartwiam cię teraz, sugeruje tylko kupić nową wtyczkę skoro dostałeś dodatkowy czas na to.
Mądrze prawisz Panie IRON 64.
Tak zapewne zrobię.
Pomogłeś mi - radą, przyjaznym podejściem a nawet obecnością.
Dzisiaj to rzadkie, niewątpliwie. Lublin jest Ci przyjazny.. Gdyby coś Ci było tutaj potrzeba - wal jak w dym. Na priv podam moje namiary.