Dorzucę swoje 5gr do dyskusji. Przegląd robiłem w lipcu w stacji diagnostycznej w której byłem pierwsi raz. Dpf-a nie mam. Nie pamiętam jak on wygląda teraz od spodu, czy jest pucha czy co innego w każdym razie diagnosta niczym się nie zainteresował. Bardziej zainteresowalo go lusterko ktore mialo brazowy nalot.Podczas badania czuć bylo spaliny (silnik w końcu ciągle pracowal) i to znacznie ale czy bardziej niz w jakimkolwiek innym dieselu nie wiem. Wczesniej mialem same benzyny. Moim zdaniem póki co nie ma obawy o sprawdzanie składu spalin.