Temat: croma jaki alternator 100A czy 120A  

Pacjent Croma FL 150KM JTDM. Zacznę od objawów. Dziwny smród w kabinie wraz z lekkim gryzącym dymem. Pod maską zapach spalenizny z okolic alternatora. Alternator bardzo się grzeje wręcz parzy - podejrzewam, że to jego koniec i teraz pytanie. Czy można do cromy FL założyć alternator z cromy sprzed liftu? Co dziwne dla silnika 150jtdm wg eper dla wersji FL altek jest jedynie 100A a croma sprzed FL ma 120A. Różnica jak dobrze zauważyłem jest też w średnicy sprzęgiełka odpoeiednio 54 i 62mm. Czy zatem będzie mimo to pasować? I czy to 100A to nie ciut mało?

Acha, jak z wyciągnięciem aktka wygląda sytuacja? Da radę to zrobić od góry? Jakieś wskazówki?

wyciągnij i oddaj do regeneracji. zrobią Ci go za 200 zł. jak poprosisz to zrobią go na 120A.

Mialem podobnie. Do tego brak ladowania. Poszly diody. Wywalenie i naprawa ok. 300.

Pozostaje pytanie czy do Cromy FL bezproblemowo podejdzie alternator z Cromy 2005-2008. Różnica jest na pewno w średnicy sprzęgiełka 54 a 62. Pytanie czy mocowania są te same do bloku i z tyłu do prądu?

Denso DAN994 po FL
Denso DaN513 przed FL

Mi się upalił alternator kilka dni temu. Poprzedni był założony 140A. Kupiłem za 250 PLN chyba z Bravo i przełożyłem rolkę z upalonego (Niestety trzeba mieć do tego specjalne klucze). Średnica sprzęgiełka/rolki nie powinna mieć znaczenia, ma natomiast znaczenie ilość rowków. Ten ma 120 A. Z tego co doczytałem to 120A są stosowane w autach z automatyczną klimą.
Wyciągałem go przez miejsce gdzie jest założony filtr paliwa. Jest dość ciężki i klęknąłem na przednim pasie by go wyciągnąć.
Mocowania są te same, to jest popularny alternator do aut z silnikiem JTD.

Chciałbym właśnie 120A a w cromie FL są 100A - wydaje mi się trochę mało jak na wyposażenie które mam w cromie i możliwe, że altek padł także poprzez duży pobór prądu. W cromach sprzed FL są 120A alternatory. Z wymiarów uzyskanych w necie wynika, że obudowa DAN513 i DAN994 jest ta sama ale chciałem upewnić się bo może ktoś już takiej zmiany dokonał.

wyciągnij alternator, oddaj do regeneracji. wymienią cały mostek prostowniczy lub diody na większe i będziesz miał nawet 150 jak będziesz chciał. uzwojenie wytrzyma, kwestia elektroniki.

Jak uzwojenie się nie spaliło, co też się zdarza.

Tyle tylko, że za regenerację krzyczą jakieś chore pieniądze w miarę sprawdzonym zakładzie, diody + łożyska + sprzęgiełko + ewentualnie uzwojenie + wymiana (650zł) - nowe denso mogę mieć za niewiele więcej.

Za regenerowany przez Magnetti do Cromy miałem zapłacić 450 PLN.

ja za regeneracje, nie ruszyli tylko uzwojenia, mostek był spalony, wymienili łożyska, podobno sprzęgiełko też, zapłaciłem 200 zł i dostałem gwarancje na rok. rozrusznik robiony w lipcu 2014. ceny nieznacznie mogły się zmienić. zapakuj w paczkę i wyślij do nich, nawet z przesyłka nie dasz rady wydać 600 zł.

Auto-Art: alternatory i rozruszniki Warszawa - regeneracja, sprzedaż