Temat: Croma i jej przebiegi  

Witam ... jako ze pierwszy raz tutaj

4 latka posiadalem punciaka II w kolorze kurczakowym, znaczy sie pieknie żółtym. Ale nadszedl czas na zmane na cos bardziejszego, znaczy sie wiekszego. Padl wybor na crome.
I pytanie: szukam rocznika 2005 - 2006 z silniczkiem 1,9 jtd. Ale troszke przerazaja mnie te coponiektore przebiegi ( 100Kkm - 140Kkm ). Jak to sie ma do "trwalosci". Moj punciak ma 80Kkm i plastiki juz trzeszcza .
A samochodzik ten ma mi sluzyc minimum jakies 3 - 4 latka.
Jak jest mniejwiecej bariera rozsadnego przebiegu tego rocznika z tymi silnikami.

pozdrawiam

Przedewszystkim Croma to nie ten segment co Punto wiec raczej napewno bedzie lepiej jeśli chodzi o jakość wykonania. Oglądałem taką kromke z MJ150KM i musze powiedzieć że auto mi się bardzo spodobało, przedewszystkim ma ogromną ilość miejsca a z zewnątrz wygląda niepozornie. Co do przebiegów to musisz się liczyć z tym że auto bedzie miało napewno przekroczone 100tyś, poza tym lepiej kupić takiego co będzie miał powiedzimy 150 na blacie i całą historie auta będziesz znał, niż egzemplarz co będzie miał powiedzmy 90tyś i niezbyt wiadomą przeszłość.

CROMA Z 2005-2006 ROKU POWINNA MIEĆ KOŁO 100 TYSIĘCY I TO LEKKO...CHYBA ŻE KTOŚ MAŁO JEŹDZI TO MOOOŻE ZNAJDZIE SIĘ TAKA KTÓRA MA KOŁO 80-90...ALE TAK JAK KOLEGA NAPISAŁ LEPIEJ KUPIĆ ZE 150 TYSIĘCZNYM PRZEBIEGIEM I PRZEJRZYSTĄ HISTORIĄ NIŻ Z MAŁYM PRZEBIEGIEM I BEZ WIARYGODNEJ PRZESZŁOŚCI...JA NIE KUPIŁBYM TAKIEJ KTÓRA BY MIAŁA WIĘCEJ JAK 120 TYSI...ALE TO jtd WIĘC MOŻE MIEĆ NAWET I 250...POZDRO ))

osobiscie prywtnie posiadam nuova bravo z lipca 2007 roku z przebiegiem 105 000km....
olej wymieniam co 8-9 tys km przeglady zawsze na czas autko praktycznie bezawaryjne,w zawieszeniu nic nie stuka nie puka nie trzeszczy...
dla tego silnika 1,9 jtd taki przebieg to pikus...
jak sie dba to sie odwdzieczy...lepiej kupic cromke z przebiegiem 150 tys km niz 80 tys km ale skreconym licznikiem...
tak to juz jest w panstwie polskim ze szukaja ludzie aut ktorych poprostu nie ma...
a nieuczciwy handlarze zeby trafic w nisze kreca szafy by wyjsc na przeciw klientowi
moim zdaniem przebiegu rzedu 150 tys km nie ma co sie bac...warto tylko sprawdzic jak o autko dbano

Byłem robić ostatnio u klienta i gadu gadu doszliśmy do tematu motoryzacji. Gość kupił sobie A4 z 2005r, 140tyś. przebiegu. Wyskoczył po czasie jakiś error i pojechał na serwis. Na serwisie podpieli kompa, okazało się że auto ma 340tyś. zmienioną kierę i fotel kierowcy ....

Tak więc sami widzicie że czasy dziadków co robili po 5tyś. rocznie dawno minęły, dziś samochód jest narzędziem codziennego użytku i nawet jak ktoś kręci "w koło komina" to i tak rocznie spokojnie wrzuci z 20k na blat.

Trochę odgrzewany kotlet ... ale dawno tu nikt nie pisał . Mam rocznik 08 i na dzień dzisiejszy dobiłem do 90 tyś . Więc średnio 30 tyś rocznie - zgadzam się z przedmówca - czasy gdzie samochód nakręcał 5tyś rocznie minęły . Znajomy w służbowym samochodzie kręci minimum 70 tyś rocznie . Wiec kupujący samochody kilku letnie z przebiegami poniżej 100tyś ... to trzeba mieć wyjątkowe szczęście albo ... być naiwnym i wierzyć w te przebiegi ... .

hej Bartoszu i jak tak Croma sie buja? Od jakiegos czasu sie nosze z zamiarem zapolowania na to autko (kredyt i na firme) ale bedzie mnie stac pewnie na cos do 40-50 k . Da rade cos kupic do takiej kwoty?

Fiat Croma MULTIJET 150KM, 2009r., 1910cm3, 150 KM - otomoto.pl

Wydaje się fajną ofertą - w granicach cenowych o których piszesz . Na otomoto patrząc na przedział 35 - 50 tyś jest tego ze 3 strony .Kilka sztuk po lifcie. Trzeba było by dobrze prześwietlić i może by się coś trafiło ... .

Moja to rocznik 08 . 91 tyś przebiegu . Awarie - egr - wymiana na nowy w ramach gwarancji (przy przebiegu ok 38 tyś). Klamka drzwi tylnich (zewnętrzna) wymiana na gwarancji - kiepska konstrukcja niestety powoduje że myjąc w zimie woda może się dostać do wewnątrz klamki gdzie zamarza i rozsadza jakiś kluczowy element trzymający cięgno - efekt : z zewnątrz nie da się otworzyć drzwi . Po myciu w zimie trzeba pamiętać o przedmuchaniu klamek i powinno być ok. Teraz awaria się powtórzyła z klamką z drugiej strony na drzwiach tylnich . Trochę za długo z tym czekałem ... i już po gwarancji więc muszę wyłożyć kase i nie mogę się za to zabrać ... czekałem i czekam z tym od marca .
Poza tym ... więcej grzechów cromki nie pamiętam .
Z samochodu jestem super zadowolony i mam nadzieje że będzie ten związek trwał w zgodzie i bez problemów . Z czystym sumieniem mogę ten samochód polecić .

Aha ... może pierdoła ale - lusterko lewe kierowcy - odbarwiło się lekko w kilku miejscach ... jak by odprysk sreberka . Da się z tym żyć .

Warto dodać że to były samochód szefa jakości fiat auto poland - zakładu w tychach. Porządnie złożona .

Napisał BART_osz

Fiat Croma MULTIJET 150KM, 2009r., 1910cm3, 150 KM - otomoto.pl

myjąc w zimie woda może się dostać do wewnątrz klamki gdzie zamarza i rozsadza jakiś kluczowy element trzymający cięgno - efekt : z zewnątrz nie da się otworzyć drzwi . Po myciu w zimie trzeba pamiętać o przedmuchaniu klamek i powinno być ok. Teraz awaria się powtórzyła z klamką z drugiej strony na drzwiach tylnich . .

Może nie czas i miejsce w tyma watku ale od razu ci cos podpowiem, bo mialem podobnie w Pandzie. Przed i ew po myciu (a generalnie na sezon zimowy) dobrze jest w zamki wstrzyknac troche tzw oleju silikonowego (do nabycia w castoramie za kilka zł ) Jest calkowicie bezpieczny, nie jest tlusty, nie niszczy lakieru i idealnie usuwa resztki wody. Mi w zimie zamarzł zamek od klapy bagaznika. Odrobina tego specyfiku i działa idealnie.
BTW czy te wersje po lifcie czym sie specjalnym różniły po za znaczkiem?

Nowe wzory tapicerki w środku , troszeczkę inna zabudowa przedziału silnika z racji nowego zderzaka , lamp - pas przedni czyli chłodnice i wentylatory też ma lekko inny kształt. W środku konsola i boczki ... hmmm prawie identyczne . Znaczek INNY ... silniki te same ... . Wydaje mi się że to wszystko .

No zderzak tylni jest jeszcze inny i tylna klapa posiada lotkę (czego mi bardzo brakuje w mojej)

OT: Karol, będziemy się w piątek widzieć to możemy coś "dolepić"