Coś o tym wiem. Fakt, że to forum Fiata i o Kia raczej nie powinno się tu za dużo pisać, ale potwierdzam Twoje słowa - mój Magentis mimo 270 tys. km przebiegu jeździł, a przede wszystkim wyglądał, jak nowy. Szczególnie wnętrze. Powalało jakością. Porównując do np. A6 z podobnego rocznika, Kia biła go na głowę jakością materiałów, rozwiązaniami i komfortem. A najlepsza sytuacja, gdy przyjechał kupiec Passatem B5 TDI, stanął przy mojej Kia, otworzył maskę i poprosił bym uruchomił silnik. Niby nic dziwnego, poza tym, że silnik już pracował
Diesel to nie był
Też jestem od kilku dni posiadaczem Cromy. Auto kupiłem od szefowej mojej żony, która jeździła nim od nowości. Rocznik 2006, pierwsza rejestracja połowa 2007. Również 1.9 JTD 16V, manual, 250 tys. przebiegu. Poprzednia właścicielka kupiła nowego Fiata w salonie, a tego prawie zostawiła w rozliczeniu. Prawie, bo na szczęście zapytała moją żonę, czy może się mnie poradzić, czy warto za taką cenę, bo chyba za mało jej zaproponowali. Więc odpowiedziałem, że ja dam jej więcej, mimo, że auto wymaga pewnych inwestycji.
Na dzień dobry auto kupione z padniętym wysprzęglikiem. Do tego zapewne dojdzie nowe sprzęgło. Jakieś inne, mniej istotne rzeczy też dojdą (uzupełnienie klimy, bo już słano chłodzi, zakup alusów, ale to na sezon letni, ożywienie czujników parkowania, walka ze świecącymi się kontrolkami ABS/ESP, pranie wnętrza, bo tapicerka jest beżowa, a nie była pewnie czyszczona od nowości, klocki hamulcowe z przodu...) Ale powinno być dobrze, na to liczę
Na razie auto stoi u mechanika i mam nadzieję, że do końca tygodnia wyjedzie na drogi i będzie można się zająć jego dopieszczeniem