Temat: Ciężki rozruch  

Panowie mam problem z cromą 1.9jtd 150km.Pokazał się błąd turbiny, wyczyściłem czujnik ciśnienia, przepływomierz. Błąd się nie pokazuje ale na zimnym silniku ciężko pali tzn. Trzeba długo kręcić, załapuje i puszcza dopiero po jakimś czasie zapali i już jest ok. Czy ma ktoś jakiś pomysł?

Akumulator w pierwszej kolejnosci bym sprawdzil.

Sent from my LM-Q610.FGN using Tapatalk

Akumulator ładnie kręci

Akumulator kreci? Sprawdz spadek napiecia ppdczas odpalania, napiecie na uruchomionym silniku no i na wylaczonym.

Sent from my LM-Q610.FGN using Tapatalk

Ok sprawdzę

Napisał Qb11

Panowie mam problem z cromą 1.9jtd 150km.Pokazał się błąd turbiny, wyczyściłem czujnik ciśnienia, przepływomierz. Błąd się nie pokazuje ale na zimnym silniku ciężko pali tzn. Trzeba długo kręcić, załapuje i puszcza dopiero po jakimś czasie zapali i już jest ok. Czy ma ktoś jakiś pomysł?

Jeśli akumulator będzie sprawny i napięcie podczas rozruchu nie będzie spadać poniżej 9V to kolejny krok to sprawdzenie świec żarowych po ich wykręceniu i test "na przelew" wtryskiwaczy paliwa. Obie czynności możesz zrobić sam.
Kolejnym pytaniem jest kiedy był wymieniony filtr paliwa..

A jak zapiekła się zmienna geometria to też jest ciężej uruchomić?

Napisał Qb11

A jak zapiekła się zmienna geometria to też jest ciężej uruchomić?

Nie. Jeśli stoi to albo auto nie idzie do 3000 obrotów a potem wyrywa albo idzie do 2000 obr i wywala błąd i ogranicza moc do kolejnego włączenia silnika ( w zależności od tego w jakiej pozycji stoją kierownice turbiny)
W tych silnikach najważniejszy jest układ paliwowy.... Jeżeli nie osiąga odpowiedniego ciśnienia paliwa na szynie CR podczas rozruchu silnika to zaczyna się problem z odpaleniem i to jest 90% wszystkich problemów związanych z odpaleniem. Przyczyn może być wiele od uszczelnień wtryskiwaczy po nastawnik pompy jak i za niskie ciśnienie paliwa za pompa w zbiorniku paliwa, zatkany filtr paliwa....

Zapieczenie się tych kierownic w turbinie na 90% powstaje gdy zaczynają się problemy z układem wtryskowym auta ( za dużo sadzy wynikającej z złego spalania ) - pozostałe 10 % to ciągła jazda emerycka do 2000 obr/min. Ale podstawa to dobra diagnostyka komputerowa silnika i wyczyszczenie EGR-a wraz z polerowaniem jego rdzenia cewki.... A tak na marginesie.. pamiętaj też o klapach wirowych w kolektorze w twoim silniku, które na pewno prędzej czy później oderwą się i uszkodzą silnik

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź

Tylko napisz nam później, co rozwiązało problem - dla przyszłych pokoleń.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Jak rozwiąże, to napewno napiszę

Panowie dzisiaj od spodu dostałem się do sztangi od zmiennej geometrii. Chodzi o to że na zgaszonym silniku zająłem wężyk od zaworu i jak robiłem podciśnienie ustami to sztanga ładnie pracuje. Ale gdy założyłem na zawór i odpaliłem samochód to przy zwiększaniu obrotów zakres w jakim pracuje to jest jakieś 2 może 3mm.podmieniłem zawór overboost i jest to samo. Niby jak zdejme wężyk to podciśnienie z zaworu jakieś jest, wężyk też jest cały. Nie wiem czy to jest prawidłowa jego praca ale wydaje mi się że nie, tylko jaka może być tego przyczyna?

Powracam do tematu gdyż dopiero dałem samochód do fachmana w celu wyjęcia klap wirowych i zajęcia się tematem ciężkiego palenia, dzisiaj do mnie zadzwonił i stwierdził że sprawdził kompresję i na trzech cylindrach jest 30 a na jednym 16 no i ogólnie trzeba silnik wymienić. Pojechałem do drugiego który po podłączeniu kompa stwierdził że wyskakuje błąd bodajże czujnika ciśnienia paliwa na listwie i ma sprawdzać o co chodzi, kiedy mu powiedziałem o kompresji to stwierdził że przy takim wyniku na jednym cylindrze silnik by kulał i nie miał mocy a on pracuje równo i się ładnie zbiera jedynie w przedziale 1500-2000obr podczas jazdy na trasie potrafi czasami delikatnie szarpnąć. Poza tym stwierdził że przy takiej kompresji jakiś wynik na wtryskiwaczu by wychodził poza normę. I co wy na to?

Pojedź do trzeciego to Cię uspokoi, że wszystko OK. Kompresję można sprawdzić po wykręceniu świec ...

Napisał Qb11

Powracam do tematu gdyż dopiero dałem samochód do fachmana w celu wyjęcia klap wirowych i zajęcia się tematem ciężkiego palenia, dzisiaj do mnie zadzwonił i stwierdził że sprawdził kompresję i na trzech cylindrach jest 30 a na jednym 16 no i ogólnie trzeba silnik wymienić. Pojechałem do drugiego który po podłączeniu kompa stwierdził że wyskakuje błąd bodajże czujnika ciśnienia paliwa na listwie i ma sprawdzać o co chodzi, kiedy mu powiedziałem o kompresji to stwierdził że przy takim wyniku na jednym cylindrze silnik by kulał i nie miał mocy a on pracuje równo i się ładnie zbiera jedynie w przedziale 1500-2000obr podczas jazdy na trasie potrafi czasami delikatnie szarpnąć. Poza tym stwierdził że przy takiej kompresji jakiś wynik na wtryskiwaczu by wychodził poza normę. I co wy na to?

To szarpnięcie to EGR,temat wałkowały.
Faktycznie dziwne wskazania Ci podal, szkoda że nie zrobił zdjęcia itp. Telefonicznie to mozna niezly bajer wciskać.

Wysłane z mojego ONEPLUS A6013 przy użyciu Tapatalka