Witam, mam nietypowy problem.
Otóż podczas mrozów zablokowała mi się klamka przy drzwiach z tyłu od zewnętrznej strony.
Osoba, która miała zajrzeć źle przekazała pomocnikowi w czym problem.
Tym sposobem, uruchomił blokadę drzwi od wewnątrz (myślał, że jest włączona, zrozumiał że problem jest od wewnątrz).
Skutkiem tego w żadnej strony nie można otworzyć drzwi.
I teraz pytanie, czy ktoś ma pomysł co zrobić w tej sytuacji?
W pierwszej kolejności wydaje mi się, że powinno się wyłączyć blokadę wewnętrzną, tylko ma ktoś pomysł jak to zrobić w miarę bezinwazyjnie?
Może próbować rozebrać drzwi od wewnątrz, zdjąłbym klamkę, i odkręcił mechanizm przy opuszczaniu szyb i podłokietniku, tylko nie wiem czy uda mi się zdjąć boczek bez otwarcia drzwi.
Tylko zastanawiam się, czy siedzenie nie będzie blokować przed zdjęciem tapicerki.