Temat: 1,9 / 120 km / Objawy po wymianie DPF + czujnik różnicy ciśnień.  

witam serdecznie forumowiczów.
Proszę o pomoc:

w mojej Cromie doszło do rozerwania złącza elastycznego w ciągu układu wydechowego oraz samochód stracił moc i zaczął "pierdzieć".
Pojechałem do serwisu tłumików Kadex Częstochowa - diagnoza zapchany DPF, niemożliwy do wypalenia.
Wymieniłem DPF i w trakcie naprawy Kadex poinformował mnie że jeszcze konieczność wymiany czujnika różnicy ciśnień.
Łączny koszt 1500 zł.
Po serwisie samochód jeździł znakomicie przez miesiąc - przebieg ok. 500 km.
Obecnie zaświecona kontrolka check engine oraz ponowny spadek mocy - bardzo odczuwalny.
Co charakterystyczne na zimnym silniku zaświeca sie jedynie kontrola, natomiast po rozgrzaniu silnika nagle go odcina i nie chce jechać, tzn. jedzie ale z bardzo małą mocą (zapewne Forumowicze wiedzą jak to wygląda).

Pytanie: co to może być? Mam wrażenie, że coś zostało źle zrobione podczas opisywanego serwisu DPF.
Co mi radzicie Użytkownicy - od czego zacząć? Obawiam się, że jak pojadę ponownie do tego serwisu to mnie naciągną na koszty kolejnych części.
A chcę najpierw wiedzieć na czym stoję.

Dziękuję z góry za udzielone odpowiedzi.

Podepnij kompa, inaczej nic nie stwierdzisz. Może być źle dopisana wymiana dpf lub masz jeszcze inną usterkę.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Nie mam kompa z MESem , ale jak chcesz tylko z czytać błędy i zasięgnąć wiedzy z forum to mam Icar . Jestem w Częstochowie jeszcze dziś i jutro , więc jak coś to możesz wbijać do mnie..


Wysłane z mojego Lenovo K10a40 przy użyciu Tapatalka

Z takich objawów jak piszesz, to tylko wróżenie. Podpięcie pod komputer prawdę Ci powie.

Może to być problem z czujnikiem wysokiego ciśnienia na listwie, zapchany filtr paliwa, uszkodzona pompa CR, a może tylko pęknięty wężyk od podciśnienia.

Pęknięcie złącza elastycznego, mogło, chociaż wcale nie musiało mieć na to wpływu. To że po rozerwaniu auto straciło moc, to dlatego, że komputer dostał błędne dane z sond za i przed DPFem. Czy DPF był całkowicie zatkany, że aż rozerwało złącze, szczerze w to wątpię, przedtem były by jakieś objawy, auto gorzej przyspiesza, brakuje mocy, nie odpala za pierwszym razem. Serwis mógł Cię naciągnąć na koszty - ot tak, przy okazji. W moim przypadku 75-80% zatkanie DPF nie wpływa na wydajność silnika. Sprawdzam tak profilaktycznie co kilka miesięcy. Przeganiam autko wtedy poza miastem i mam problem z głowy. Wg komputera średni interwał wypalania jest co około 650-700 km, czyli de facto raz na tankowanie. Kiedy DPF się wypala sam, tego nawet nie zauważyłem.

Kup sobie interfejs lub podjedź do kogoś znajomego, kto ma, zanim znów się udasz do tego serwisu.

Napisał wizoo

witam serdecznie forumowiczów.
Proszę o pomoc:

w mojej Cromie doszło do rozerwania złącza elastycznego w ciągu układu wydechowego oraz samochód stracił moc i zaczął "pierdzieć".
Pojechałem do serwisu tłumików Kadex Częstochowa - diagnoza zapchany DPF, niemożliwy do wypalenia.
Wymieniłem DPF i w trakcie naprawy Kadex poinformował mnie że jeszcze konieczność wymiany czujnika różnicy ciśnień.
Łączny koszt 1500 zł.
Po serwisie samochód jeździł znakomicie przez miesiąc - przebieg ok. 500 km.
Obecnie zaświecona kontrolka check engine oraz ponowny spadek mocy - bardzo odczuwalny.
Co charakterystyczne na zimnym silniku zaświeca sie jedynie kontrola, natomiast po rozgrzaniu silnika nagle go odcina i nie chce jechać, tzn. jedzie ale z bardzo małą mocą (zapewne Forumowicze wiedzą jak to wygląda).

Pytanie: co to może być? Mam wrażenie, że coś zostało źle zrobione podczas opisywanego serwisu DPF.
Co mi radzicie Użytkownicy - od czego zacząć? Obawiam się, że jak pojadę ponownie do tego serwisu to mnie naciągną na koszty kolejnych części.
A chcę najpierw wiedzieć na czym stoję.

Dziękuję z góry za udzielone odpowiedzi.

Jestem ciekaw co tam firma Kadex zainstalowała po usunięciu oryginalnego DPF'a. Pewnie jakiś zamiennik z metalowych wkładem. Na początek poszukaj kogoś na forach regionalnych kto posiada kabel i Ci auto zdiagnozuje. Bez tego wycieczka do Kadexu grozi kolejnymi wydatkami.
Generalnie wycinka albo wymiana oryginalnego DPF'a na zamiennik nie ma sensu. Jak grzyby po deszczu powstają firmy profesjonalnie regenerujące DPF'y (np Bosch Diesel Service). Pamiętać należy, że regeneracja/wymiana DPF to nie wszystko. Warto przetrzepać układ wtryskowy w poszukiwaniu nieprawidłowości, bo może się okazać, że źródło zapchanego DPF nie zostało wyeliminowane. Przydatny będzie interface i program diagnostyczny.

Napisał boch

Pamiętać należy, że regeneracja/wymiana DPF to nie wszystko. Warto przetrzepać układ wtryskowy w poszukiwaniu nieprawidłowości, bo może się okazać, że źródło zapchanego DPF nie zostało wyeliminowane.

Dobrze napisane, trzeba usunąć przyczynę a nie skutki.

Opis przypomina typowy objaw przeładowania turbiny - zapieczone kierownice w turbinie.
W takim przypadku po przekroczeniu ciśnienia doładowania max ( nie pamiętam dokładnie ale coś koło 1,6 Bar ) silnik wchodzi w tryb awaryjny i do momentu wyłączenia go jedzie z ograniczona mocą..
Sam możesz zaobserwować czy ciegło pracuje przy turbinie i czy jak pociągniesz ustami powietrze mocno przez ten wężyk który idzie do gruszki cięgło rusza się około 1 cm...

Jesli nie pracuje to turbina... pytanie tylko dlaczego się zacieła/zapiekła i dlaczego DPF się zapchał...

Przypuszczam, że powodem jest wtryskiwacz/e który leją ... wprowadza dużo sadzy a to powoduje problemy z turbina i DPF-em.... ale równie dobrze jakis czujnik padł i silnik dostaje za dużo paliwa którego nie może wypalić... ale to tylko moje dywagacje...
Do diagnostyki komputerowej i sprawdzenie błędów!!!!