dobra jutro bede go odmrażał i poinformuje was o postepach
dobra jutro bede go odmrażał i poinformuje was o postepach
mlody281
Możliwość jest taka że zatarłeś silnik. Skoro w oleju był lud to nie było dobrego smarowania. Jak mówisz, że to nie było zwykłe zgaśnięcie to za pierwszym razem już się mogło piec, a za drugim jak odpaliłeś i pochodził to mógł się zatrzeć całkiem. Czyli tak jak mówisz jak by coś zaspawało. Takie jest moje zdanie aczkolwiek mogę się mylić.
Jak to mamy rozumieć? Ta uszczelka została naprawiona?Napisał mlody281
A kręcąc rozrusznikiem nie chce przekręcić wałem? Gdy odpaliłeś i chodził tak te dwie minuty patrzyłeś na kontrolkę oleju?
A na bagnecie jest jakiś poziom?
Fiat Tempra 1.6l 8V, gaźnik, LPG, 450 tys. km przebiegu
Audi A8L 4.2l V8 Quattro, tiptronic - na długie podróże
Audi A6 2.8l V6, FWD, mulitronic (CVT) - do pracy
Peugeot 206 2.0 HDI - na dojazdy
Była służbowa: Toyota Auris II TS, 1.6l Valvematic @ 132KM
uszczelka nie była wymieniana
tak jak krece rozrusznikiem to nie chce obkrecic a olej był w normie bo dolewałem przed uruchomieniem
witam
dzisiaj cały dzień chodziła farelka pod samochodem w garażu i sie wszystko odmroziło .Podszedłem do uruchamiania silnika a tu znów takie cykanie i nie chciał sie obkrecic sprawdziłem rozrusznik jest ok cewke ok przewody ok nie wiem czego sie juz czepic poradzicie
mlody281
może czas na wizytę u mechanika?
kolegi z fiatem cc do mechanika to troche dziwne tam jest wszystko proste a pozatym juz mało jest dobrych mechaników teraz to tylko same wymieniacze sa a podzywaja sie pod ekstra mechaników taka prawda jest o dzisiejszych mechanikach
dzisiaj od rana chodzi tez farelka pod samochodem zobaczymy moze odpali trzeba miec nadzeje
mlody281
Jak zatarłeś silnik to farelka nic Ci tu nie da. Podejdź do mechanika niech postawi diagnozę!
jeszcze nie wiadomo czy zatarłem silnik bo cały czas farelka chodzi pod silnikiem wieczorem bede probował odpalic samochód opisze szczegółowo co i jak
mlody281