Witam!
Narzeczona ma problem ze swoim Seicento.
Wróciliśmy z weekendu (innym autem) i chciała przeparkować samochód.
W momencie otworzenia samochodu włączył się alarm.
Następnie mimo wyłączonych świateł postojowych żarówki ze świateł były zapalone.
Rozładował się akumulator (nie udało się nawet przeparkować samochodu) - wobec czego naładowaliśmy akumulator.

Po każdorazowej próbie zapięcia klamer z akumulatora światła postojowe się świecą, mimo ustawienia drązka świateł w pozycji wyłączonej.


Co mogło się stać?

z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam
Rafał