Witam

Jestem posiadaczem seicenta 1.1 bez lpg rok 2001 i mam taki problem ponieważ autko stało dobry rok na polu i nie jeździło wgl. Wziąłem się za niego pokupowałem
-chłodnica
-wiatrak
-świece
-kable do świec
-rozrząd
-pasek mikro
-sondę wymieniłem
-pompa wody
-pompa paliwa
-zbiornik paliwa (bak)
-klocki hamulcowe
-filtry


i jest taki problem ponieważ jak jadę np rano to jeździ elegancko ale np jak już dłużej pojeżdżę to zaczynają się dziać dziwne rzeczy, jak gazuje to zaczyna go dławić tak jakbym gazował i hamował na przemian szarpie autem wręcz, myślałem że to sonda źle czyta ale po wymianie jej autko dalej tak chodzi.. Nie wiem co może być przyczyną, auto traci moc tak jakby mam pedał do końca wciśnięty i go dławi. Proszę o pomoc co może być nie tak.

Pozdrawiam