Temat: Problem z ładowaniem  

Witam, mam problem z ładowaniem w seicento 1.1 Mpi, zaczęło się najpierw że walnęły mi łożyska w alternatorze, kupiłem drugi od fiata uno bo pasuje, a w tamtym wymieniłem łożyska. Ostatnio zaczęła mi migać kontrolka ładowania coraz częściej aż w końcu do tego momentu że akumulator padł, czyli nie było ładowania. Włożyłem tamten poprzedni z nowymi łożyskami, dalej nie ma ładowania, pali sie kontrolka, może uzwojenie poszło, nie wiem. Zajrzałem do tego od fiata uno, okazało się że szczotka się ułamała więc wymieniłem. Włożyłem, odpaliłem, działa. Przejechałem 3 kilometry i dalej zaczełam migać kontrolka ładowania, aż w końcu padł akumulator. Przed chwilą byłem u mechanika, zmierzył napięcie łądowania i było 15V, powiedział że to alternator zepsuty ale nie wie dokładnie. Po odłączeniu od alternatora kabelka minusowego kontrolka zgasła. I teraz już nie wiem. 15 V to znaczy że ładowanie jest więc czemu akumulator pada po pewnym czasie? i czemu po odłączeniu kaelka kontrolka zgasłą skoro nie ma wtedy ładowania? Może ktoś miał podobny problem, piszcie, bo nie mam zamiaru znowu kupować alternatora skoro nie mam pewności że to jego wina.

A regulator napięcia masz dobry ?

No właśnie,co z regulatorem. Jak miałem regulator walnięty to też mi się działy dziwne "cuda".

To na bank regulator, 15 V to za duże napięcie ładowanie powinno być 13 V, przy takim ładowaniu może ci paść sekcja w akumulatorze i będzie do wywalenia.

Napisał Tricen

15 V to za duże napięcie ładowanie powinno być 13 V

13V to za mało z kolei, jak już mamy tak szukać książkowo to powinno być pomiędzy 13,8 a 14,5V.

No w sumie masz racje jeśli brać pod uwagę parametry książkowe. W moim sejku mam 13 V i wszystko gra, a muszę wspomnieć że też miałem problem ale ze szczotkami także mój aku był rozładowany do końca. jak sprawdzałem po wymianie to być może coś tam było na mierniku po przecinku nie pamiętam.

Regulator chyba dobry bo razem ze szczotkami wymieniłem na nowy

Bo wiesz i przy 13V wszystko będzie w miare ok jesli tylko regulator będzie poprawnie działal, jednak nie powinno być tak nisko ze względu na to że załączenie kolejnych odbiorników powoduje spadek napięcia w instalacji, regulator częsciowo to koryguje ale wlasnie ten "zapas" który jest ponad te 12V to wlasnie po to żeby aku ochronić przed rozładowaniem.

No i jeszcze jedna istotna sprawa - 12V w instalacji to taka umowna granica.

[size=2][ Dodano: 2009-07-13, 08:21 ][/size]

Napisał bar2345

Regulator chyba dobry bo razem ze szczotkami wymieniłem na nowy

W takim razie proponuję szukać jesscze usterki na przewodach, no chyba że masz pecha i prawie jednocześnie dwa alternatory poleciały ...

Miałem pecha, dwa poleciały, dziś kupiłem trzeci nowy i działa, zamykam temat

Jeszcze tak szybciutko w sprawie ładowania.Powinno być w granicach 14.2 - 14.5V nie mniej nie więcej.Pozdrawiam-Marek.