Temat: Korek paliwowy - przeciwko złodziejom  

Witajcie!
Mam taki problem jak sądzę - nazywa się złodzieje paliwa. Kupiłem pół roku temu Seicento, miał standardowy korek bez kluczyka. Kiedy zacząłem z ciekawości liczyć ile pali wyszło mi ... 15 litrów !!!!!! Oniemiałem!. Wówczas znajomy powiedział - na bank ktoś ci paliwo podbiera. I fakt - kupiłem na Allegro taki korek z kluczykiem. I było spoko.
Teraz dość często jeździłem do pracy autem - same korki. Zauważyłem że coś mi chyba zaczął więcej palić. Znajomi mówili - spoko to normalka, jest zimniej, poza tym w korkach, może jeszcze za dużo gazujesz (to moje pierwsze auto) to może więcej palić. Ale policzyłem i wyszło prawie 11. A zaznaczam że to jest silnik 0.9. I dziś tak mnie coś tknęło, otwieram klapę od wlewu a tam, korek, tylko że odkręcony, po prostu tak bezczelnie włożony na luz. No i sie wyjaśniło czemu mi "pali" 11.

Pytanie do was moi drodzy - co z tym zrobić? Nie mam kasy na parking płatny, auto nie zawsze ustawie przed blokiem, bo nie ma miejsca, czasem muszę z tyłu. Co zrobić z tym korkiem? Czy jakiś specjalny kupić, fiatowski, będzie bezpieczniej? Czy może jakąś znacie pułapkę, żeby temu gnojowi rękę urwało?

Z góry dzięki za wskazówki.
Pzdr.
Łukasz

Pamiętasz jak Jaś Fasola zabezpieczył swoje autko przez kradzieżą,możesz zrobić to samo tylko że na klapkę wlewu paliwa,do dnia dzisiejszego to rozwiązanie stosuje się w naszej polskiej Armii,dobra kłódka i po sprawie,a tak na serio możesz zakupić siłownik jak od centralnych zamków i tam go zamontować z pewnością pomoże. : )

Jak pisał Jurand1987, to jest dobry pomysł,ale sprawdź jeszcze jedną rzecz,mianowicie czy nie masz wycieku paliwa ze zbiornika .W SC i CC bardzo często zdarza się,że się rozszczelnia na zgrzewach i jeśli jest powyżej połowy paliwa to wycieka Zatankuj auto w 3/4 zbiornika,postaw na suchym miejscu i obserwuj czy się nie leje
Jest naprawde dużo takich przypadków

Jurand1987
Troche jestem cieńki w te klocki - to jest dużo roboty z tym siłownikiem? Jak to technicznie wygląda? Sam to założę czy musze do jakiegoś speca jechać?


ROBERT61
Też już o tym myślałem, że może coś cieknie. Auto parkuje zazwyczaj na betonie i specjalnie nie zaobserwowałem żadnych śladów. Ale przyjrzę się jeszcze. Natomiast wyciek nie tłumaczy samoodkręcającego się korka

postaram się w wolnej chwili zobaczyć u siebie klapkę wlewu coś wy mozdze jak to ma wyglądać pyknę zdjęcie i je opiszę : )

Napisał lukaszd

Natomiast wyciek nie tłumaczy samoodkręcającego się korka

Tak wiem,ale to też warto sprawdzić.Natomiast,mam dla Ciebie tymczasowe rozwiązanie(do czasu gdy nie zamontujesz siłownika do klapki)tóż miej w zbiorniku około 7-8 litrów paliwa,to znacznie utrudni złodziejom spuszczanie paliwa,a nawet jeśli,to Twoje straty będą mniejsze!Pozatym,jeśli kilka razy zobaczą,że "łup"jest mały to może dadzą sobie spokój!

Napisał Jurand1987

postaram się w wolnej chwili zobaczyć u siebie klapkę wlewu coś wy mozdze jak to ma wyglądać pyknę zdjęcie i je opiszę : )

Dzięki z góry

Napisał ROBERT61

...miej w zbiorniku około 7-8 litrów paliwa,to znacznie utrudni złodziejom spuszczanie paliwa...

Dzięki, to dobra rada, tak zrobie.

Proponuję abyś dodatkowo jeszcze sprawdził " wlew paliwa" - rura od gniazda wlewu do zbiornika
Podobnie miałem w Uno. Nagle zaczął spalać mi jak wariat Przyczyną okazała się sparciała guma (czyt. wlewu paliwa) która przepuszczała na obejmie zbiornika. Wycieki paliwa nie były widoczne podczas tankowania , parkowania...natomiast podczas jazdy ( ruch pojazdu w przód - paliwo w zbiorniku w tył; prawo fizyki) gubiłem na mieście sporo litrów ; i to w sposób niewidoczny dla mnie i innych. Problem zlikwidowałem oglądając spód Uniaka z zupełnie innego powodu. Stwierdziłem że guma jest sparciała i mokra w miejscu obejmy. Wystarczyło obcięcie tego wlewu o 1 cm i problem się sam rozwiązał Zobacz , może to też jest przyczyną u Ciebie Odnośnie korka; no cóż. Może słabo dokręcony ...może tani produkt z ChRl A może ... tak "depczesz w pedał" że korek sam się odkręca No i stąd te spalanie Tak czy inaczej - poszukaj pod spodem. Kto szuka nie błądzi

obejrzałem klapkę wlewu,można wstawić siłownik ale zapomniałem że jest ona plastikowa i złodzieje nie dość że ukradną ci paliwo to jeszcze wyrwą klapkę : / hmmm....

No właśnie. Z tą klapką i siłownikiem to też tak mi sie wydaje że gra nie wara świeczki.
Ja tak myślałem, że może jakiś lepsiejszy korek można kupić? Bo ja mam taki zwykły na allegro kupiony Zakładam, że kluczyk tam pewnie pasuje jeden do wszystkich. Może coś w tym kierunku patrzeć, żeby korka nie odkręcili.

Napisał lukaszd

No właśnie. Z tą klapką i siłownikiem to też tak mi sie wydaje że gra nie wara świeczki.
Ja tak myślałem, że może jakiś lepsiejszy korek można kupić? Bo ja mam taki zwykły na allegro kupiony Zakładam, że kluczyk tam pewnie pasuje jeden do wszystkich. Może coś w tym kierunku patrzeć, żeby korka nie odkręcili.

Na Allegro można też kupić org.korki z dwoma kluczykami. Możesz też spróbować wymienić sam zamek w korku. Ewentualnie jeżeli masz alarm to podłączyć pod klapkę. I jest jeszcze jeden sposób. Porozmawiaj z sąsiadami , jeżeli im też ginie paliwo to nie pozostaje nic innego jak... inicjatywa obywatelska. Po takim czymś nie tylko paliwo przestaną kraść.Sprawdzone od wieków Powodzenia.
A tak na marginesie odnośnie silownika: W przypadku złapania delikwenta w sytuacji bez siłownika - kradzież , z silownikiem kradzież z włamaniem