Temat: klekotanie na zimnym silniku - sej 1.1  

Witam wszystkich forumowiczów . Jestem posiadaczem sejka 1.1 z 2003 roku, otóż od jakiegoś czasu zauważyłem donośne hałasowanie zimnego silnika, które podczas uzyskiwania prawidłowej temperatury pracy przez silnik, stopniowo mija. Na początku myślałem, że to wina rozrządu niestety po wymianie hałas nie ustąpił. Silnik przyspiesza prawidłowo, nie szarpie, kontrolka oleju się nie świeci. https://megawrzuta.pl/download/8609f...402a73b34.html na tym filmiku słychać wyraźny klekot. Dodatkowo borykam się problemem z 2 biegiem otóż wszystkie pozostałe biegi wchodzą prawidłowo natomiast dwójka czasami wchodzi dobrze, czasami muszę niestety użyć siły żeby pojechać normalnie bo nie ukrywam czasami jestem zawalidrogą bo walczę z 2 biegiem ;/. Czy może to być wina jakiś linek biegu ? Nie występują żadne zgrzyty czy hałasy. Z góry dziękuję ślicznie za pomoc.

Podłącze sie pod temat,u mnie tez na zimnym klekocze,pracuje na wszystkie cylindry ale chodzi jakby nie równo,podczas rozpędzania słychać tekie głuche pukanie jak popuszczę gaz to cichnie dźwięk dobiega jakby od strony skrzyni biegów,biegi wchodzą dobrze, mój sejek tez jest 1.1 mpi.

Przy obecnych temp. wszystko klekocze, choćby w moim seju na zimnym silniku popychacze,łożyska altka, łożyska ślizgowe w pompie wody i coś w skrzyni. W temp. + wszędzie cisza. Lepiej poczekać aż się ociepli bo można nie potrzebnie wydać kupę kasy.

Wrzucanie filmików, gdzieś na portal, za obejrzenie czy ściągnięcie którego trzeba się rejestrować czy płacić, to jakaś porażka... Tutaj na forum również można takie filmy wklejać bezpośrednio w posta...

A wracając do tematu, to stuki mogą być związane ze źle dobranym olejem, którym nim osiągnie odpowiednią temperaturę pracy nie smaruje popychaczy, czy też zaworów... wymiana rozrządu potrzebna nie była, ale przynajmniej będziesz mieć spokojną głowę na następne kilkadziesiąt tys. km. Ja w swoim Seiku wymieniłem pasek tylko i przy okazji wymiany pompy wody przy 120 tys. Mechanik z warsztatu wtedy zadzwonił i zapytał, czy wymieniamy przy okazji. Moja odpowiedź w ciemno, że wymieniamy, ale gdy go później zobaczyłem to nie wymieniał bym go jeszcze przez najbliższe 20 tys., bo jego stan był bardzo dobry, o wiele lepszej jakości, niż to co oferują nam teraz sklepy, czy ASO...

Na problemy ze skrzynią na początek regulacja linek może pomóc, ale bardziej byłbym skłonny ku "regeneracji" wybieraka. Zestawy naprawcze nie są drogie, a wymiana również nie zajmuje dużo czasu...