Witam.
Cinquecento 700, 1994r.
Kontrolka ładowania akumulatora zaświeca się gdy dodaję gazu.
Dziś rano zapaliłem autko i zdziwiła mnie kontrolka, która zaczęła delikatnie się świecić a podczas gazowania jaśniała bardziej. Na luzie najbardziej to widać. Podczas jazdy także zaświeca się delikatnie.
Sprawdziłem aku - wszystko gra:
- napięcie 12.7 V przy wyłączonym aucie,
- roztwór trochę nad blaszkami,
- gęstość prawidłowa.
Pasek na alternatorze prawidłowo naciągnięty.
Dodatkowo sprawdziłem napięcia na aku podczas włączonego silnika:
- podczas rozruchu napięcie spadło na chwilę do 11.4V,
- podczas drugiej próby rozruchu napięcie spadło do 11.7V,
- na wolnych obrotach 14.45 - 14.49V (kontrolka nie świeci się),
- zaświecone światła długie i kierunkowskazy - spadło do 14.20V ale powoli wracało do 14.45V,
- podczas gazowania napięcie spadało do 13.3V przy czym gazowałem tak na 85% (kontrolka zaświecała się coraz jaśniej).
Dodatkowo zostawiłem włączony silnik i na luzie przez 3 min nic nie robiąc - napięcie z 14.49 rosło powoli aż do 18.8V i wtedy wyłączyłem bo się przestraszyłem, że coś się spali. Po wyłączeniu silnika napięcie spadło do 17V i bardzo powoli ponownie rosło. Przy 18V wyłączyłem miernik. Po 2 min znowu podłączyłem i napięcie wynosiło 13V i tak się utrzymuje.
Z tym rośnięciem napięcia to mam wrażenie jak by to był jakiś defekt miernika. Ale to tylko taka mała uwaga bo raczej rzadko go używam więc nie jestem niczego pewien.
Proszę o pomoc czy to alternator a może regulator napięcia albo jakieś przepięcie i lepiej jechać do mechanika co wiąże się z wydatkiem.