Temat: Wibracje na biegu jalowym  

Witam. Odczuwam wibracje na wolnych obrotach (tjet 150 km).Przejechane 28000 mil.Mam pytanie czy u was tez wyczuwalne sa owe wibracje?.Nie zawsze jest tak samo.Raz mocniej raz slabiej. Ogolnie z silnikiem nic sie nie dzieje ,auto jezdzi normalnie. Myslalem o poduszce silnika ale znajomy mechanik stwierdzil ze troche maly przebieg na zerwanie juz poduszki.

W moim przypadku pomogła wymiana poduszki , tej przy rozrządzie. Też przebieg na to nie wskazywał - 85tyś km.

Poduszka wymieniona ta przy rozrzadzie oraz ten lizak pod skrzynia.Niby jest w porzadku ale widac po silniku ze ma takie lekkie cykliczne bujanie.Nie wiem czy ktos sie z tym spotkal.Swiece nowe NGK.Nowy rozrzad,oleje,filtry,Troche eksperymentowalem z paliwami ,raz 95 potem 97 potem 100 oktanow.Moze mapy sie rozbiegly,

Kompresja sprawdzana?

Nie sprawdzalem,ale pali na dotyk.Przebieg niecale 40 tys.km.Oleju nie bierze od zmiany do zmiany.Olej selenia.Swiece czyste.Nie kopci.

Wibracje ustaja po właczeniu klimatyzacji.

Podobnie jak u mnie. Może odpadła któraś z blaszek wyważajacych wentylator. Jak denerwuje to pozostaje wymiana wentylatora. Ja się przyzwyczaiłem

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Drgania i wibracje może też powodować koło pasowe paska wielorowkowego. Jest ono dwuczęściowe , połączone gumą. Po rozwulkanizowaniu nie pracuje w osi i powoduje wibracje. Znam jeden przypadek T-jeta w którym to pomogło.

Moze faktycznie z tym kolem pasowym masz racje.Myslalem ze to kolo jest jednoczesciowe.Kiedys sie jemu przygladalem i tak jakby nie pracowalo idealnie rowno.Takie minimalne boczne bicie.Ale kurcze zeby przy takim niskim przebiegu juz padlo.Przyjze sie temu bardziej.Dzieki.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

A o jakich blaszkach mowisz?W sprezarce klimy?

Możesz jeszcze wyczyścić przepustnicę i dwa czujniki. Jeden czujnik jest w kolektorze ssącym , patrząc od przodu za korkiem wlewu oleju , jest przykręcony śrubą torx . Drugi jest na rurze metalowej , tej przed przepustnicą. Jest bardzo dobrze dostępny , śruba imbusowa. Tylko bądź delikatny , jak kupiłem preparat LIQUI MOLY do czyszczenia przepływomierzy i takich właśnie czujników. Nie wolno ich czyścić żadnymi pędzlami itp , można je uszkodzić. Tylko spryskać i poczekać to wyparowania środka. Po czyszczeniu przepustnicy może być potrzebna adaptacja kompem. Przed odpinaniem jakiejkolwiek wtyczki czujnika czy przepustnicy warto odłączyć klemę minusową.

Jakis czas temu czyszczona byla przepustnica i wlasnie te czujniki tez o ktorych piszesz.Moze mechanik niezbyt dobrze je wyczyscil albo ja juz jestem przeczulony .Zalalem do pelna na shell 95 oktanow.Bo od jakiegos czasu sobie eksperymentowalem z 97 lub 100 oktanow.Moze czas jezdzic tylko na 95.Tak jak inni pisza.Ale dzieki za podpowiedz.

Arturs1, czy rozwiązałeś problem wibracji na wolnych obrotach? Mam identyczny problem.

Witam,niestety problem drgań nadal wystepuje.Raz mocniej raz słabiej.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Można by jeszcze zdjąć pasek osprzętu i sprawdzić.U mnie minimalnie bicie ( boczne)ma dolne koło pasowe wału . Dodatkowym problemem jest szarpanie o którym to dość szeroko sie rozpisywałem.Nadal nie poradziłem sobie z problemem. Wymieniłem niedawno zawór upustowy powietrza i nadal nic. Do tych drgań chyba już troche przywykłem.