Temat: Turbo gwiżdże do 2000obr/min  

Hej,
Ostatnio zauważyłem dziwną przypadłość mianowiecie turbo gwiżdże ale nie jakoś głośno (dźwiękiem zbliżonym do sygnału karetki) słuszalne jest to tylko do 2000obr/min szczególnie jak schodzi z obrotów, co może być przyczyną?

Proponuje zastosowac opcje szukaj

Sent from my SM-G7105 using Tapatalk

zastosowałem ale znalazłem posty tylko powyżej 2000obr, i u mnie po wyżej też gwirzdze ale lekko i tak jak powinno gwizdać niepokoi mnie lekko słyszalny dźwięk w zakresie 1600-2000obr wydobywający sie właśnie z turbiny jeżeli masz link do problemu który już był opisywany będę wdzięczny jak podeślesz (dźwięk zbliżony do daleko jadącej karetki na sygnale)

Może klapka wirowa Ci odpadła i uszkodziła turbo jak szukała ucieczki.
W pierwszej kolejności to by pasowało zrobić logi ciśnienia i obejrzeć dolot pod kątem ilości oleju i nieszczelności.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Moris nie strasz myślę że jakby wpadła to by całkiem turbo zablokowała, no i właśnie w dolocie olej się znajduje w niewielkiej ilości co prawda ale w wężu między przepływką a turbo jest, ale też w wężu od odmy jest i mam nadzieje że to stąd, narazie wypuściłem powrót z odmy pod silnik a wejście od odmy do turbo zaślepiłem, sprawdze czy dalej będzie tam olej, ale jeżeli pojawił się taki dźwięk to może faktycznie znaczać kończąse się turbo? bo przebieg to 150k to chyba na klapki też za wcześnie?

Zaraz zaraz.. jak klapka wirowa do turbo? Klapy sa w kolektorze.. turbo robi nadcisnienie od strony kolektora.. panowie trzymajcie poziom. A jak nie jestescie pewni to sprawdzcie i potem piszcie.
Logi jak najbardziej. Tak btw turbo wstaje wczesniej niz 2k obrotow.. gwizd swiadczyc moze o jakims uszczerbieniu na lopatkach, luzie wzdluznym wirnika no i nieszczelnosci w ukladzie dolotowym. Wiecej grzechow nie pamietam.

Sent from my SM-G7105 using Tapatalk

Poziom zachowany zgoda klapki są w kolektorze ssącym ale jak się urywa wpada do cylindra a póżniej kolektor wydechowy z którego spaliny wychodzące napędzaja turbo jak wiesz i zdarzały się przypadki że klapka wraz ze spalinami wpadła do turbo, jeżeli chodzi o luz wzdłużny tak jak piszesz to by się w pewnym sensie zgadzałao bo luz wzdłużny powoduje olej w dolocie

Ok.. nie sądzilem ze klapy moga poleciec dalej niz do cylindra.. w kazdym razie nie slyszalem o takich przypadkach co nie znaczy ze takich nie bylo. Idac dalej. Spadek mocy jest? Jesli nie to raczej nic powaznego i popatrzylbym na rzeczy o ktorych pisalem wczesniej

Sent from my SM-G7105 using Tapatalk

Napisał toofoxy

A jak nie jestescie pewni to sprawdzcie i potem piszcie.

Tak na przyszłość jak już masz zamiar kogoś pouczać to najpierw sam stosuj swoje dobre rady
Pozdrawiam

Te silniki maja to do siebie, że odma zawsze coś rzuci oleju na trubo. Jeśli jest tego niewielka ilość to raczej nie ma problemu.
Ten świst ala karetka najbardziej mi się nie podoba, gdyż to wygląda na uszkodzenie wirnika, które mogła dokonać owa klapka. 150 kkm to dość mało, że już turbo padło. Masz dpf na pokładzie?


Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

nie dpf nie mam, świst jest bardzo delikatny ale wcześniej go nie było i to drażni, auto od 2000 jedzie delikatnie słabiej niż wcześniej fakt jest taki że miałem nowy oryginalny 9miesięczny przpływomierz który oddałem właśnie do reklamacji i czekam na rozstrzygnięcie, mam nadzieję że się zepsuł powiedz jeszcze na co zwrócić uwage przy logach aby potwierdzić, bardziej wykluczyć że to klapy mam nadzieje wielką że nie

Witam,

U mnie dokładnie przy 150k poleciały klapy,
szczerze polecam ci zweryfikować stan klap i ewentualne je usunąć na wszelki wypadek. Wyjdzie zawsze taniej remont silnika.
Sprawdzone empirycznie. Do tej pory żałuję ze nie usunąłem klap....
Pozdr

Zrób na ciepłym silniku korekty wtrysków. Najlepiej na biegu jałowym i możesz między czasie np. włączyć i wyłączyć klime żeby zobaczyć jak się będą zmieniać.
Drugi log to zmierzone dynamiczne ciśnienie doładowania (odczytujesz obroty, zmierzone ciśnienie doładowania i oczekiwane ciśnienie doładowania). Loga robisz na 3 lub 4 biegu w zależności na co pozwalają warunki i logujesz tak od 1500 obrót do czerwonego pola.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Ja mam wprawdzie T JEta. Zaczęło mi mocno gwizdać... filmik (w realu było słychać głośniej zwłaszcza na zimnym):
https://www.youtube.com/watch?v=mD4DseAeX8k

Gwizdało tak od 1700 do 3000 obrotów (wyżej pewnie tez tylko silnik zagłuszał)

Miałem nadzieje, że to nieszczelność, ale mechanik powiedział, że to wirnik. Dał do regeneracji ale w firmie która się tym zajmowała powiedzieli że turbo nie nadaje się od regenrracji bo ma pękniętą obudow... Musiałem kupić nowe. Teraz też pogwizduje ale baardz0000 cicho (tylko przy otwartym oknie słychac i to tylko jak się ma dobry słuch i nie w tak szerokim przedziale obrotów jak na starym turbo)

P.S stare turbo ciągnęlo dobrze.. Przebieg mam 180000
Z tego co czytałem turbo IHI VL 37 z początku produkcji lubiły pękać...
Koszt nowego 1800pln...

U mnie też słychać jest gwizd. Turbina po regeneracji 8 miesięcy temu. Gwizdek pojawia się od momentu dynamiczniejszego przyśpieszania w pierwszej fazie poszczególnych biegów. Zakres obrotowy powiedzmy 1900-2600. Dynamika jest, niepokojących objawów poza tym dźwiękiem brak. Spotkałem się już kilkukrotnie z opiniami że taka uroda 1.9 JTD 150 KM i nawet jak są zdrowe to tak bywa. Mi sam dźwięk przypomina ten charakterystyczny dla TARPANA HONKERA tylko cichszy