Temat: Świece  

Przede wszystkim Ty nie będziesz mi mówił co mam robić ...

Musimy się chyba spotkać , najpierw damy sobie po pysku , a potem pójdziemy na wódkę :-) Nie jestem w treningu , ale zaryzykuję . Tylko nie przyjeżdżaj z kolegom ? (dobrze napisałem kolegom ?)

zapraszam do Torunia

Napisz adres , tylko na PW , bo za te rady to jeszcze więcej ludzi przyjedzie ha,ha .

a teraz poczytaj o uszkodzeniach świec :
https://www.ngk.de/pl/technika-w-szc...awy-uszkodzen/

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Cytat odnośnie "upalonej elektrody" :
Czy ktoś z forumowiczów spotkał się z takim przypadkiem?
A mianowicie podczas jazdy silnik stracił moc stało się to na trasie. Po odkręceniu świec okazało się że z jednej z nich wypadła środkowa irydowa elektroda
i coś narobiła w cylindrze (jeszcze nie rozbierałem silnika) .Samochód został dostarczony do domu na lawecie (420 km). Świeca była firmy Barum.
Mechanicy otwierali szeroko oczy widząc taki przypadek, na świecach zrobiłem około 10tys. km .Nie posiadam na nie paragonu .Czy jest jakaś szansa żeby od producenta świecy domagać się naprawy silnika? Lub zwrotu poniesionych kosztów holowania i części.
Przeleciałem cały internet ale z takim uszkodzeniem świecy się nie spotkałem.

na 100% nie jest to wina przebiegu , tylko wada ukryta produktu na co nie ma się wpływu

napisałem Ci , nie znasz mnie nie oceniaj , tyle w temacie.

Miłego wieczoru

OK , ale to są uszkodzenia przy zachowaniu terminów (przebiegu wymiany). Wynikające ze złego montażu lub niesprawności silnika. Jak doczytasz jest tam też napisane , że różni producenci zalecają wymianę świec w przedziale od 30 do 120 tyś km , nie piszą nic o czekaniu na niesprawność układu zapłonowego. Tyle wcześniej pisałeś o czytaniu ze zrozumieniem i co ? Sam się doklepałeś i potwierdziłeś swoją pomyłkę . Dzięki.

Odnośnie tego cytatu , wada albo podróbka lub niewłaściwy montaż. Co nie znaczy , że nie może tak się stać z oryginalną , sprawną świecą ale eksploatowaną za długo. ( ktoś twoją metodą czekał na awarię)
Pewnie chodziło o Beru , Barum to opony.

Napisał Adam1982

że różni producenci zalecają wymianę świec w przedziale od 30 do 120 tyś km

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Napisał Fred.X

na świecach zrobiłem około 10tys. km

Czy ty jesteś poważny człowieku ? Wrzuciłeś dwa cytaty i nic nie napisałeś. To następstwa tej zabawy z tatą , dobrze myślałem.

Nadal uważasz , że czeka się na awarię ?

tenor.jpg ......

Kiedy wymienić świece i kable zapłonowe? - Auto Świat

To też możesz przeczytać , kurcze nigdzie nie piszą o czekaniu na usterkę.
Piszą natomiast o urwanej elektrodzie.

Auto Świat to faktycznie "fachowa lektura "

Twoje cytaty są fachowe , tak jak gify.

Przyznaj się jesteś internetowym trollem ?

Panowie myślę, że forum to nie miejsce na przepychanki. Jak bardzo chcecie to zawsze zostaje PW.
Co do świec i terminu wymiany. Kiedy po lekko przekroczonym terminie wymiany świec postanowiłem je wykręcić i zobaczyć czy jeszcze na nich da się jeździć. Przy zakrecaniu świec jedna się urwała (gwint M10) . Uprzedajajac pytanie, mam klucz dynanometryczny i nie boję się go używać.
Od tego czasu zmieniam świecie zgodnie z zaleceniami producenta.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Napisał moris10

Panowie myślę, że forum to nie miejsce na przepychanki. Jak bardzo chcecie to zawsze zostaje PW.
Co do świec i terminu wymiany. Kiedy po lekko przekroczonym terminie wymiany świec postanowiłem je wykręcić i zobaczyć czy jeszcze na nich da się jeździć. Przy zakrecaniu świec jedna się urwała (gwint M10) . Uprzedajajac pytanie, mam klucz dynanometryczny i nie boję się go używać.
Od tego czasu zmieniam świecie zgodnie z zaleceniami producenta.

A mógłbyś napisać co ile powinno się wymieniać świece w 1.6 MJ? W instrukcji znalazłem tylko świece zapłonowe, więc w ogóle się tematem nie przejmowałem. Niestety zapaliła się ostatnio kontrolka, a nie mogę sobie pozwolić przez najbliższe 2-tyg na odstawienie auta nawet na jeden dzień i tak jeżdżę licząc, że mrozy i wypalenie ich nie złapią :/ Na dodatek z wydechu idzie dużo pary na zimnym silniku, a vitoss miał taki problem i też okazało się, że chodzi o świece.
Myślę, żeby samemu je wymienić, ale nie mam jakiegoś mega doświadczenia. Czytałem, że dobrze mieć klucz dynamometryczny, ale taki, który pozwala nastawić siłę odkręcania. Nie wiem jednak jaką wartość ustawić. Przy wkręceniu prościej - już wiem, że wartości będą na pudełku, do tego pasta ceramiczna na gwint.
Planuję kupić BERU GE114 albo NGK 94251