Temat: Samozapalające się światła  

Witam,

Posiadam od niedawna FIAT'a Bravo 08, 1,9 MultiJet, jak dotychczas bezproblemowo się sprawował lecz dziś po zapadnięciu zmroku zauważyłem, że mniej więcej co 2min zapalają się światła na 3-4s po czym gasną. Sprawdziłem czy wszystko zostało wyłączone, jakieś niedomknięcia drzwi, szyb, wszystko było ok. Odpaliłem auto, zgasiłem, lecz problem się nie rozwiązał. Słychać burczenie w w centralce przy aku w momencie gdy światła się zapalają. Dodam że zapalają się żarówki od świateł dziennych (te obok pozycyjnych).

Czy to może być wina bezpiecznika lub przekaźnika ? Szukałem w instrukcji obsługi, ale nie jestem pewien które z nich mogą za nie odpowiadać. O ile bezpieczniki są opisane to przekaźniki już nie (chyba że na pokrywie centralki?).

Czy ktoś z Was się spotkał się już z takim przypadkiem?

Pozdrawiam

Napisał INWision

Dodam że zapalają się żarówki od świateł dziennych (te obok pozycyjnych).

to są mijania tzw krótkie. zobacz czy nie masz pchniętej dźwigni na długie wtedy zapalać się może follow me home. Jeśli to nie będzie przyczyną udałbym się do elektryka, gdyż możesz mieć jakieś zwarcie.

dźwignia w pozycji w której światła są wyłączone, tak samo pokrętło na "O", follow me home też wyłączone. Napisałem dzienne bo zapalają się tylko te żarówki, a mijania to chyba zestaw tych dziennych + soczewki, ale mniejsza o to.

w bravo nie masz montowanych dziennych. masz pozycję, mijania i drogowe. najpierw ustal które ci się zapalają bo widzę masz problem z nazewnictwem świateł.
Mijania to mijania a nie zestaw świateł, to że coś świeci się z czymś to nie jest żaden wyznacznik. Poniżej masz małą podpowiedź.
21032011.jpg

wg. Twojego obrazka będą to żarówki od świateł drogowych. Masz rację, pokiełbasiłem trochę, fakt nigdy się temu nie przyglądałem. Fakt faktem również że żarówki te wykorzystywane są przy follow me home oraz dziennych.

jakich dziennych?? człowieku drogowe to drogowe a że niektórzy robią rzeźbę z auta, odwalają kiche i wsadzają tam ledy lub inne do jazdy dziennej to juz co innego. do follow me home sa wykorzystywane mijania czyli soczewki. a więc skoro ci się zapalają światła drogowe to albo coś z przełącznikiem zespolonym albo jakieś zwarcie w instalacji.

U mnie dzienną jest żarówka od świateł drogowych, ktora świeci światłem o zmniejszonym natężeniu, światła włączają się same po po uruchomieniu silnika i razem z nim gasna.

Pisałem dzienne bo światła zapalają się z natężeniem świateł dziennych, a nie drogowych, choć to te same żarówki.

w fiacie światła zapalają się razem z silnikiem jak piszesz więc to nie jest wyznacznik tego że to dzienne. z tego co piszesz to jeździsz na dlugich

właśnie doczytałem że bravo faktycznie nie miał dziennych świateł, aczkolwiek u mnie działa to w ten sposób jak opisał to pewien użytkownik forum fiata(czwarty post) Forum Fiata • Wyświetl temat - światła do jazdy dziennej. Cały czas byłem przekonany że to fiat robi tak fabrycznie (lub jako opcja). Auto kupiłem od pracownika ASO fiata, który był pierwszym właścicielem, nie wspominał nic o modyfikacjach świateł.

Autor w tamtym temacie pisze o module, lecz dziś dokładnie oglądałem komorę silnika i nie widziałem tam żadnych dodatkowych, odróżniających się elementów. Gdzieś w necie widziałem że nie trzeba nawet modułu, a tylko inny przekaźnik.

Więc aby sprecyzować problem, zapalają się żarówki od świateł drogowych (o zmniejszonym natężeniu), cyklicznie w rożnych odstępach czasu na kilka sekund.

Teraz chyba wszystko jasne, małe zamieszanie

nie wiem czemu ale upierałbym się dalej że u ciebie nie ma dziennych tylko masz zwykle drogowe na których jeździsz i oślepiasz ludzi, ale oczywiście moge sie mylić. najlepiej udać się do poprzedniego właściciela i to wyjaśnić. Możesz pojechać do elektryka i niech on fachowo na to spojrzy bo może być tak ze masz tam niezłą kaszanę. Światła do jazdy dziennej to coś co jest zbędę moim zdaniem i jesli juz chce się je miec to trzeba sobie je dołożyć a nie robić kipisz z auta. Sam widzisz że coś teraz jet nie tak. Na odległość chyba nikt tu nie pomoże bo to trzeba organoleptycznie zbadać

To czy są dzienne czy nie będzie widać na kloszu. Ale na 100% dziennymi nie mogą być te same co drogowe!

Napisał byrrt

Ale na 100% dziennymi nie mogą być te same co drogowe!

to się zgadza dlatego pisałem że to kipisz jest. Najgorsze że sporo takich delikwentów jeździ. Kolejna zmora dziennych zaraz po tych ledach za 4 zł. Ale myślę że dobry elektryk by to ogarnął na spokojnie

Wczoraj mnie zatrzymali na kontrolę DRLi Ale opiszę to w codzienniku

Panowie nie znacie się i tyle ''światła dzienne" na drogowych to patent który od jakiegoś czasu jest na rynku przejrzyjcie nowinki Co prawda legalność jest kwestią sporną ale zapewne kolega ma jedne z takich urządzeń ŚWIATŁA DZIENNE MODUŁ DRL FACHOWOŚĆ RENOMA JAKOŚĆ (2779536637) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. wsadzone przez poprzedniego właściciela no i najwyraźniej mu ten moduł się psuje.

my się nie znamy?? przecież sam przecież to mało legalne a kolega twierdzi że coś takiego ma ale modułu nie widzi. więc niewątpliwie trzeba pogadać z poprzednim właścicielem (jak zresztą radziłem wcześniej) lub jechać do kumatego mechanika. Moim zdaniem to odwalanie fuszerki. Skoro auto nie posiada dziennych to znaczy że nie ma co kombinować.