A powiedzcie panowie jakie wy macie wersję ile daliście za autka kasy.Co do tej pory w nich wymienialiscie? https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-b...-ID6BCySD.html co myślicie o tym nie zaduzy przebieg?
A powiedzcie panowie jakie wy macie wersję ile daliście za autka kasy.Co do tej pory w nich wymienialiscie? https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-b...-ID6BCySD.html co myślicie o tym nie zaduzy przebieg?
Ostatnio edytowane przez Feliks96 ; 03-02-2019 o 21:20
To już Multiair.. Do ktoregos roku byly jakies problemy z mutairami związene .. no własnie nie pamietam z czym chyba sterownikiem?
Potencjalnie trudniej zagazowac (tzn musi byc jaki porządny spec LPG) ale nie ma za to skrzyni M32- wiec nie musisz sie martwic
Trzeba dbac o wymiane oleju jeszcze bardziej niz w TJET wlasnie ze względu na Multiair..
Czyli lepiej szukać z silnikiem 120 km tjet?
Nie straszcie tak tą skrzynią M32,przecież te skrzynie są wkładane po dzisiaj(nie chodzi mi tylko o Fiata).
Ja posiadam multiair, awarii nie ulega sterownik, tylko sam moduł multiair, wymiana dość kosztowna bo 4-5 tys zł. Ja jak na razie mam 101tys i odpukać moduł sie nie odzywa, jeżeli chcesz poczytać więcej o tym silniku to zajrzyj na alfacholików, bo tam jest dużo więcej o tym
Po za tym na silnik narzekać nie mogę, so problemy ze skrzynią, a tu już jest ta nowsza, mianowicie ciężko wchodzi 1, czasami 2, ale podobno jest to związane z systemem start stop i ten typ tak ma.
Co do gazu, to sam silnik musi być w idealnym stanie inaczej zaczynają się problemy, ja aktualnie borykam sie z problemem na benzynie, i od razu są problemy z gazem. O tym że gaz musi być wystrojony a nie zostawiony na autoadaptacjii już nie wspomne
Czytając cały wątek i to, że chcesz przeznaczyć 30kPLN na samochód nie rozumiem dlaczego chcesz Bravo. Dużo lepszym autem, lepiej wyposażonym, wykonanym i po prostu ładniejszym na dużej ilości podzespołów i technologii takiej jak w Bravo jest Alfa Romeo Giulietta. W Bravo (czyli tak naprawdę nieco przeprojektowanym Stilo) jak dla mnie wielką porażką (nie wiem dlaczego tego nie przekonstruowali) tylne zawieszenie oparte o belkę skrętną, a nie zawieszenie oparte o wahacze niezależne i drążek poprzeczny. W porównaniu do samochodów o podobnych gabarytach, jak dla mnie Bravo słabo się prowadzi. Jazda autem o podobnej masie, czyli np. Fordem Focus, czy Giuliettą np. to moim zdaniem przepaść na korzyść tych ostatnich. Technologicznie Giulietta jest bardzo podobna do Bravo. Jak jesteś obeznany z fiatowskimi patentami mechaniki, to ta Alfa jest bardzo podobna. Jakbyś miał powiedzmy 15 tys zł, to Bravo jak najbardziej, ale 30, to ja bym o Bravo w ogóle nawet nie myślał. Co do silników Diesle są bez wątpienia najlepsze. Nie wiem czego oczekujesz po tym aucie. Co do Multiair to droga wymiana modułu to fakt. Mniej ryzykownym rozwiązaniem jest T-Jet i dobrze znosi LPG.
Ostatnio edytowane przez vitos ; 06-02-2019 o 10:50
Wiem coś o tym, bo sam dwa razy już wymieniałem w swoim Bravo duże tuleje tylnej belki, bo kiedy były zużyte było czuć lekkie jakby pływanie tyłu. Od kiedy wymieniłem na poliuretanowe, problem zniknął. Jeździłem Focusem, Giuliettą, Audi A3 8P (druga generacja) lub też nawet Golfem 5, gdzie jest pewien rodzaj belki, lecz dużo lepszy niż prymitywna Bravo/Stilo. Jej tani koszt naprawy, to nie jest aż tak przekonywujący argument, który miałby świadczyć na jej korzyść. Ja odczułem kolosalną różnicę w prowadzeniu, zwłaszcza podczas pokonywania zakrętów na niezbyt równej drodze. Nikt mnie nie przekona, że tylne zawieszenie w Bravo/Stilo jest dobre. Ono jest dobre w mniejszym Puncie, czy ogólnie aucie ważącym około tony, ale nie w ponad 1300kg Bravo.
To oczywiste, lecz rok nie jest najważniejszym wyznacznikiem, ale stan techniczny auta i jego tzw. zużycie (zmęczenie). Z resztą Bravo będąc ulepszonym klonem Stilo na dzień dzisiejszy to już przestarzała konstrukcja. Poza tym nie wiem do kiedy w Europie wychodziło Bravo. Do 2014r. chyba? Czy jakoś tak. Reasumując pieniądze są Twoje i wybierzesz, co będziesz uważać za korzystniejsze dla Ciebie :-)
Kolego te zawieszenie w AR może i jest komfortowe ale i bardziej droższe w naprawie.Z tego co ostatnio przeczytałem Focus także zdecydował się na belkę.Może i jest prymitywna jak to określasz ale jak na razie nie mam z nią problemu.Wcześniej miałem Stilo przejechane 270 tys i też jakoś nie było problemu.
Z tego co czytam zawieszenie wielowahaczowe w AR daje radę. Z wad Giulietty przeważają krytyczne opinie nt ciasnoty w środku oraz małego bagażnika. Spalanie w mieście oscyluje wokół 10/100. Pewnie podobnie jest w Bravo - mam na myśli silnik 1.4 TB 120KM. Teraz pytanie, czy kupować auto nowsze z najniższej półki cenowej, czy auto starsze z półki cenowej wyższej (Bravo). Wizualnie Alfa Romeo ładniejsza - zwłaszcza tył, ale to kwestia gustu oczywiście.
Italians Do It Better
Witam, kupiliśmy Bravo 1.4 Tjet 120KM w marcu 2011, produkcja chyba listopad 2010. Do dziś ma przejechane 70 tys. km. Bezpośrednio przed Bravo jeździliśmy Stilo z wolnossącym silnikiem 1.4 95KM.
Silnik - bardzo dobry, dość dynamiczny, nie ma wtrysku bezpośredniego ani innych wynalazków
Zużycie paliwa - jak małe turbo: przy spokojnej jeździe ok. 6l/100km, przy dynamicznej - ponad 8, a w mieście do 10.
Skrzynia biegów - mamy wsteczny do przodu i rzeczywiście trochę ciężko pracuje zanim się rozgrzeje, przede wszystkim zimą
Wnętrze - dobra jakość materiałów, jest trwałe, wygodna kierownica, fotele z przodu trochę małe, ale mają duży zakres regulacji, wielkość wnętrza średnia, ale jest wygodnie. Trochę mało schowków
Bagażnik - dość duży i ustawny, tylko bardzo wysoka krawędź załadunku i przez to głęboki
Zawieszenie - do normalnej jazdy według mnie belka z tyłu wystarczy, a jest tańsza niż wielowahaczowe
Klimatyzacja automatyczna działa dobrze, na gwarancji były wymieniane silniczki.
Ogrzewanie - jak na włoski samochód bardzo dobre, tylko silnik musi się rozgrzać.
Awarie - nie było
Usterki - wymiana wahacza z przodu na gwarancji, silniczki klimatyzacji na gwarancji, może jeszcze jakieś drobiazgi
Silnik nie bierze oleju. Samochód jeździ na Selenii cały czas.
Przez półtora roku mieliśmy w domu Giuliettę 1.4 Multiair 170KM (równocześnie z Bravo). Dużo twardsza, ciaśniejsza od Bravo. Dynamika trochę lepsza. Dużo lepsze hamulce (Brembo). W mieście męcząca.
Według mnie w codziennej, normalnej eksploatacji, Bravo jest praktyczniejsze.
Wygląd to kwestia gustu.
30 tys. zł powinno wystarczyć na samochód z końca produkcji i myślę, że będzie to dobry wybór.
Nasze Bravo ma dla mnie jedną wadę - kolor czarny, a chciałem czerwony Maranello lub niebieski Maserati, ale żona wybrała czarny.
Dzięki za odpowiedź też poluje na czerwony model