Temat: Luz w wspomaganiu  

Witam, od paru miesięcy ma bravo II, 1.4 benzinka 90 koni. Wydaje mi się że samochód podczas większej prędkości ok100_120 zaczyna jakby pływać po całej drodze. Najmniejszy ruch kierownicą powoduje rozbujanie auta. Objawy występują tak samo na zwykłym wspomaganiu jak i na city. Co chwilę trzeba korygować tor jazdy, a na zwykłym wspom. Jakby jakoś ciezko się kręcił ale może to złudzenie bo przesiadlem się z małego polo z kółek 14 na duże 16. Byłem na szarpakach i diagnosta żadnego luzu nie znalazł, amory też ok. Proszę o jakieś info, może ktoś coś. Pozdrawiam

Sprawdzales ciśnienie w oponach, zbieżność? Tuleje tylnej belki masz dobre?
Przy prędkości 100km/h city i tak nie działa.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Ciśnienie i zbieżność ok., jutro jadę do mechanika sprawdzę tuleje. Dzięki

Napisał rafi237

Witam, od paru miesięcy ma bravo II, 1.4 benzinka 90 koni. Wydaje mi się że samochód podczas większej prędkości ok100_120 zaczyna jakby pływać po całej drodze. Najmniejszy ruch kierownicą powoduje rozbujanie auta. Objawy występują tak samo na zwykłym wspomaganiu jak i na city. Co chwilę trzeba korygować tor jazdy, a na zwykłym wspom. Jakby jakoś ciezko się kręcił ale może to złudzenie bo przesiadlem się z małego polo z kółek 14 na duże 16. Byłem na szarpakach i diagnosta żadnego luzu nie znalazł, amory też ok. Proszę o jakieś info, może ktoś coś. Pozdrawiam

Czy tego "luzu" nie zamieniłbyś na odczucie "klejenia" się, delikatnego blokowania koła kierownicy w określonym położeniu? Żeby pokonać to chwilowe przyblokowanie kierownicy trzeba wykonać nią ruch i skoro pokonuje się opór to docelowo przykłada się za dużą siłę co powoduje delikatne wytrącenie auta z obranego toru jazdy. Przywrócenie go do równowagi potrzebuje wykonania kolejnej korekty i znowu przez ten opór korekta jest za duża. Czy tak?

Już sam nie wiem, byłem u dwóch mechaników, jeździli i powiedzieli że tak działa wspomaganie elektryczne i wszystko jest ok. Ja przesiadlem się z Niemca i wydaje mi się że jest bardzo czuły na drodze, oni jeździli puszczali kierownicę, jeździli po wybojach i powiedzieli że prowadzi się jak nówka nawet jeden chciał odkupić 😁