Siemanko, tak jak w tytule w moim bravusie wyskoczył dzisiaj check engine, eps i hill holder niedostępny. Dodam że autem zaczęło dziwnie trząść, po ponownym odpaleniu do momentu osiągnięcia nawet 60stopni błędu nie było. Przewody w 90% zmienione na nowe, przepływomierz przeczyszczony, wtyczka cała. To co mi przyszło do głowy to koniec turbo lub tez mój filtr powietrza słabo się trzyma i może podczas jazdy dolot, ta rura wyskakuje delikatnie.
Z góry dzięki

Dodam jeszcze że przed chwila stojąc na światłach zgasł, ale udało się od razu odpalić i na biegu jałowym kręci się max do 3,5k obrotów