Temat: Czy silniki 1.4 T-Jet biorą olej ?  

Przeglądałem forum i nie spotkałem się z informacją by komuś brał. Mój bierze i zastanawiam się czy to jakiś felerny silnik.
Stąd moje pytanie czy silniki te biorą olej.
Proszę o info w formie:
- ile KM ma silnik,
- przebieg,
- marka i rodzaj oleju oraz po jakim przebiegu wymieniany,
- zużycie oleju na 1kkm

Start, zaczynam od siebie:
- 1. 4 T-Jet 120 KM,
- 93800 km,
- Motul 8100 x-clean 5w40, wymaina co 15 kkm,
- 200 ml/1kkm

Witam,
Gdzie kupowałeś olej ??? na rynku krąży pełno podróbek.

Z silnikami to jest tak że jeden może brać olej,drugi już nie musi.Dużo też zależy jak był wcześniej eksploatowany.Ja mam 1.4 90kM i niby te silniki biorą olej i jeżdżąc normalnie nie kręcąc go na obrotach to nie bierze oleju,ale wystarczy że pojadę w dłuższą trasę 1000 i więcej jadąc 150,160 kM/h gdzie to już jest dużo dla tego silnika muszę dolać trochę oleju po powrocie.Dużo też zależy od oleju inni pisali że brał olej i po zmianie oleju przestał brać,więc może wymień na inny i obserwuj.

mam takiego t-jeta i oleju raczej nie bierze. W każdym razie od wymiany do wymiany nie dolewam. Wymiana co 15 tys. olej mobil 1 5w-50 . Przebieg bardzo podobny jak twój. Samochód w większości eksploatuję w mieście /Katowice/. Specjalistą nie jestem ale słyszałem, że niektóre oleje tak mają że musi ubywać.

Mój poĸi co też nie bierze, przebieg 115k, aczkolwiek w tych silnikach czasem puszczają uszczelnienie w chłodnicy oleju i wtedy olej wykapuje a nie spala się

po latach uszczelnienia parcieją. Zresztą w moim mechanik w ASO uszkodził gwint przy korku miski olejowej. Też się pocił. Nie zaliczał bym tego do kategorii brania oleju . Dobrze jednak wiedzieć o chłodnicy. Podobno, kiedyś w tych samochodach problemem była lamelki chłodnicy które wypadały! W poprzednim samochodzie miałem podejrzenie że kapie olej. Pomyślałem, pójdę na sobotnie zakupy do dużego hiper, wrócę i sprawdzę czy na podłożonej gazecie nie ma oleju. Nie znalazłem jednego, wolnego i czystego miejsca! Obok stało Audi A6 czy coś większego tej marki i pozostawił tłusty kleks na pół podwozia. Widać z tego że to przypadłość wszystkich marek.

Mój benzyniak 1.4 brał odkąd go kupiłem 2 lata temu. Podczas jazd w mieście było to jeszcze delikatne, najgorzej objawiało się w dalszych trasach, szczególnie przy większych obrotach (np. autostrada). Gdy pytałem o temat w ASO przy kupnie stwierdzili że mogą spróbować ale za 2-3 miesiące znów będzie brał.

-1.4 90 km
-130 k KM
-Mobil 5w50
-100-150 ml na 1000km

Mój T-jet także bierze olej nawet więcej bo 300ml/1000km wersja 150km i takze olej Motul 8100 x-clean 5w40. Przebieg mam 158tys. Teraz bede wymieniał na selenie k.p.e zobaczymy czy bedzie różnica. Mój Bravo w ogóle nie kopci więc może jednak wyciek.

Bravo 1.4 t-jet 120KM. Ostatnia wymiana oleju przy 102.000 km w czerwcu, przejechał DO niej 17 tyś, ubyło wtedy 0,5 litra od przeglądu do przeglądu. Teraz ma 113.000 km. Dwa dni temu zauważyłem, że kontrolka oleju nie gaśnie jak zwykle wraz z odpaleniem, tylko świeci się jeszcze 1-2 sekundy, silnik bardziej słyszalny w tym czasie. Nie zmartwiłem się za bardzo, ale dzisiaj wjeżdżając na parking podziemny przy otwartym (na szczęście) oknie usłyszałem charakterystyczny dźwięk "świerszczy", cykania, czy jak to określić- przerabiałem kiedyś w astrze i wiem czym to śmierdzi. Pytanie jest jedno, czy silnik ma prawo nagle zacząć brać olej? Wcześniej 0,5 litra na 17k km, a teraz nagle 3,5 litra (tyle chyba wchodzi) na 10.000 km? Eksploatowany tak samo: miasto/ autostrada, delikatnie do rozgrzania silnika, po wysiłku odczekanie przed wyłączeniem dla zdrowia turbiny. Olej Selenia 5W-40 multiair (serwisowany w ASO) nie mam czasu podjechać, na razie dolałem litr jeżdżę i słucham.

I jak skończyła się ta sytuacja, faktycznie "wypił" czy może jest wyciek?
W moim przypadku bierze coraz więcej i teraz przy 119 tyś. chyba będę zmuszony udać się do serwisu.
Ciekawe ile sobie wycenią usunięcie usterki, aż boje się pomyśleć.

Sprawdź czy Ci nie wycieka z chłodnicy oleju (to ustrojstwo pod filtrem).

Odświeżę temat, mój tjet 150KM po przejechaniu 1680km w miesiącu łyka pół wskaźnika na bagnecie. Teraz pytanie czy to dużo czy norma dla tego silnika, wychodzi jakoś 400 ml. Olej wymieniam co 10000 leje rowe 5w40 dedykowany do fiata . Jeżdżę głównie w trasie 80% i 20% miasto. Wycieku żadnego nie ma, płyn chłodniczy czysty bez śladu oleju, może uszczelniacze zaworowe się kończą? Przebieg 182000km.

Wysłane z mojego moto g(6) plus przy użyciu Tapatalka

w granicach normy mi dokladnie tyle samo co Tobie

Ja wymieniam olej co 15 tys. i dolewam przez ten czas około 0.5L .Olej Selenia .Przebieg 131 tys.

Ja również wymieniam olej co 10-15 tysięcy, między wymianami robię kilka dolewek, przypuszczam, że też wyjdzie około 0,5L.
Mój T-Jet ma przejechane około 165 tysięcy km. Z tym, że u mnie ciągnie trochę oleju przez separator (nawet po wymianie separatora) do dolotu przed turbo oraz delikatne poci się na chłodniczce oleju. Przy kolejnej wymianie przesiądę się na "dedykowaną" selenię, przez ostatni rok lałem castrola, zobaczymy czy to coś zmieni.