Temat: Bravo z Niemiec  

Witam kolegów,

Właśnie przymierzam się do zakupu Fiata Bravo z 2009 r 1.9 Multijet 120 KM sprowadzonego z Niemiec.
Czy jest możliwość sprawdzenia samochodu po numerze VIN

Będę wdzięczny za pomoc

Ale co byś chciał sprawdzić? Historię auta to raczej tylko w salonie..

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Podstawowe dane,jak data produkcji kolor i wersja wyposażenia to sprawdź w eper.

Wysłano z GT-I9100 z użyciem Tapatalk

najlepiej udać się do ASO powiedzą wszystko razem z tym kto był właścicielem. Ostatnio na alledrogo widziałem bravo 1.9 120 km czarny z pakietem sport za 15 tyś netto do opłat. myślę że wart uwagi

Byłem zdecydowany na:

Oferta - Fiat Bravo - MAM DO SPRZEDANIA PRZEPIEKNEGO fiata brawo SPORT 120KM W BARDZO PPIEKNYM KOLORZE GRAFITOWA MOCCA METALIK W WERSJI BARDZO BOGATO WYP

ale sprzedający coś zaczął kręcić i zrezygnowałem. Teraz czekam na zwrot zaliczki.

Kręcić, ze względu na ?

przestawiał mi cały czas termin na który się umawialiśmy, później powiedział że nie będzie go tylko jego brat a na 2h przed moim wyjazdem zadzwonił brat z informacją iż nie mają Brief'a jeszcze. Dodam że do sprzedającego miałem 700 km, więc jazda nie mając pewności odpadła

Czyli sprzedający nie kompetentny, któremu chyba nie zależało na sprzedaży, bądź miał coś do ukrycia.
Dobrze, że przed wyjazdem się dowiedziałeś, a nie w trasie badź na miejscu.

dokładnie, co lepsze to gość wystawił jeszcze jeden Oferta - Fiat Bravo - MAM DO SPRZEDANIA PRZEPIEKNEGO fiata brawo SPORT 120KM W BARDZO PPIEKNYM KOLORZE GRAFITOWA MOCCA METALIK W WERSJI BARDZO BOGATO WYP praktycznie identyczny. Więc nie wiem co jest grane. Albo coś kombinuje albo jest takim "sprzedawcą"

vin-info.pl

Po wpisaniu VIN i wciśnięciu szukaj pokazuje się Zamów raport i pierwsze jest Rozpoznanie pojazdu i tu są autentyczne informacje czy lipa dopiero jak się zapłaci to będą prawdziwe informacje?

Jedź z VIN'em do serwisu, jeśli był serwisowany to uzyskasz wszystkie informacje.

To płatny serwis, a po drugie raczej lepiej udać się FAP i poprosić o sprawdzenie. Takie informacje będą z pierwszej ręki.

Tak jest, serwis jest płatny. Ale kwota 20 zł za sprawdzenie auta jest śladowa w porównaniu z ceną kupowanego pojazdu. Oczywiście podczas ewentualnej transakcji kupna-sprzedaży koniecznie trzeba pojechać na policję, żeby sprawdzić, czy pojazd nie figuruje w ewidencji pojazdów skradzionych, ponadto potem obowiązkowo do ASO na diagnostykę. Ja kupując pojazd skorzystałem ze strony vin-info, żeby wstępnie zapoznać się z jakim pojazdem mam do czynienia, zwłaszcza jeśli kupujemy pojazd za granicą. Vin-info oprócz opcji wyposażenia (można sprawdzić, czy sprzedający nie koloryzuje opisu pojazdu) podaje, czy pojazd nie figuruje jako skradziony w paru krajach europejskich, oprócz Polski niestety. Ze swojej strony mogę polecić stronę vin-info do wstępnego sprawdzenia interesującego nas pojazdu.

Brzmi jak reklama