Temat: Zamarzanie szyby od wewnątrz  

Witam, czy u was też się to zdarza (taka cieniutka warstwa na przedniej szybie ). podejrzewam że bierze się to z wilgoci (śnieg na butach wnoszony do środka)

tak jak mowisz mam to samo trasa auto sie nagrzewa w srodku next sti pod domem woda z wycieraczek paruje i osadza sie na szybach

Niestety mam to samo, trzeba sobie pomagać nawet skrobaczką... ale wystarczy psiknąć odmrażaczem do szyb, wytrzeć gąbką i po kłopocie.
Jak już dojeżdżamy do celu, to warto wyłączyć ogrzewanie, dać zimny nadmuch, jak kto ma, to klimę. Dobrze jest też, jak nie pada, uchylić szybę, albo po zatrzymaniu, zostawić na trochę otwarte drzwi, żeby para wyleciała z wnętrza auta i temperatura w środku wyrównała się trochę z tą na zewnątrz. Musowo suszenie dywaników, nie zostawianie w samochodzie wilgotnych gąbek do szyb itp. Watro też podłożyć gazetę pod dywanik, "Wyborcza" nadaje się jak nic, jak ktoś kupuje... "Fakt" też można podłożyć, ale to już wątpię, żeby ktoś z nas kupował Ja podkładam "Olsztyńską"
Po tych zabiegach, zjawisko parowania szybek w środku powinno być mniej uciążliwe.

No właśnie śnieg i chlapa, nie da rady żeby nie dostawało to się do środka, jutro kupię wyborczą i podłożę pod dywaniki ( ktoś chyba na tym forum proponował żwirek dla kotów )
Trzeba będzie też wychładzać wnętrze przed zamknięciem auta.
Pozdrawiam

aby wyciągnąć wodę z dywaników, możesz użyć także pieluch musisz je rozłożyć pod gumowymi dywanikami.

hehe dobre jakie to pieluchy ??? tetra czy pampers ? nie słyszalem o tej metodzie hehe

dziecięce, chodzi o to, że wchłaniają bardzo szybko wodę. Tak jak siki dziecka

KamyK w sumie wyczerpal temat, jeszcze jest taki patent o ktorym tu ktos wspominal, mianowicie zwirek dla kota, albo poprostu jakis specjalny pochlaniacz wilgoci, co do tych gazet, to nie jestem przekonany, nie stosowalem wiec nie wiem, ale czy nie bedzie tak ze wykladzina nie pociagnie choc troche wilgoci od papieru??? Bo jak by nie bylo to beda miec ze soba bezposrednia stycznosc.

Mam małe dziecko więc pieluchy na wagę złota , ale właśnie jakiś pochłaniacz wilgoci taki jaki się kupuję do mieszkań

dokładnie sa nawet pojemniki do tych pochłaniaczy pod siedzenie i powinno byc znacznie lepiej 8)

cosik takiego moze byc 8) http://allegro.pl/henkel-pochlaniacz...337057229.html

Gazety podkładam bo mam już lekko wilgotną wykładzinę, a na zabawę ze żwirkiem, nie mam zbytnio czasu i nie wiem, czy Ryśkowi by się podobało, że mu podbieram żwirek
Co do pochłaniaczy wilgoci,to są specjalne do samochodów na alledrogo np: taki , lub taki , ale jest ich od groma, więc jest w czym wybierać, a najlepiej chyba sugerować się ilością sprzedanych takich tych... albo poszukać opinii na temat danego odwilżacza. n
Jeszcze jedno, nie wiem, czy te pochłaniacze, typu metylan sprawdzą się w aucie, kumpel kiedyś stosował, ale nie pamiętam dokładnie, czy to coś dawało, ale chyba kiepsko było.

Napisał lucas7911

pochłaniacz wilgoci taki jaki się kupuję do mieszkań

Niestety za mała wydajność jeśli chodzi o te z tabletkami "typu metylan".

Napisał luca89cn

zwirek dla kota

Miałem okazję przetestować przy lekko zawilgoconej wykładzinie jak i przy dużej ilości wody na wykładzinie. W pierwszym wypadku sprawdza się bardzo dobrze, w drugim wysypałem 5kg tego żwirku i zrobiła się paskudna papka, operację trzeba było powtórzyć i wraz nie było rewelacji.
Przy żwirku ważne jest aby była dodatnia temp i to taka min 10*C, inaczej spoiwo które jest w żwirku nie zwiąże i robi się błoto.

Jesli nieda sie do zera usunąc wilgoci z auta, polecam zwykły szampon do włosów, który wciera sie w szybę od wew. auta, naprawde daje zaskakujący efekt, jeśli zrobicie to dokładnie starczy nawet na dwa tygodnie nie śmiać sie, bo to naprawdę działa

Potwierdzam, bylejaki szampon czyni cuda z szybami.

mi tez zamarzała od wewnątrz szyba jak miałem uszkodzona nagrzewnicę, a jak był dodatnia temperatura to strasznie parowała