Witam
Czy ktoś z Was odgrzybiał już własnoręcznie klimę w maryśce? Na rynku jest cała masa różnych środków do czyszczenia klimy ale nie wiem na który się zdecydować. Dziwny zapach czuć dopiero po włączeniu klimatyzacji więc nie sądzę że jest to kwestia czyszczenia nawiewów jakimś sprayem za 10 zł Gdzieś wyczytałem, że grzybki i bakterie lubią osadzać się w osuszaczu ze względu na wilgoć tam panującą. Znalazłem jakiś preparat na allegro który nanosi się na skraplacz/osuszacz
http://allegro.pl/item739722315_serw...ji_nowosc.html
Nie wiem tylko w jaki sposób, gdyż z tego co pamiętam ten osuszacz to zamknięta metalowa puszka..
Są też preparaty które zostawia się w aucie na 10 min, ustawiając obieg zamknięty. Penetrują teoretycznie cały układ ale nie jestem pewien co do skuteczności
http://allegro.pl/item739669724_bezi...t_allegro.html
No i ten przyjemny cytrusowy zapach.. jak w kiblu
Słyszałem też o metodzie przesuszenia układu - włączenie klimy i grzania na max na jakiś czas.
Będę wdzięczny za jakieś pomysły i wskazówki. Chciałem to zrobić własnoręcznie bo jak większość studentów nie mam środków na wizyte w serwisie i usługi typu ozonowanie.

Pozdrawiam