Na jakiej zasadzie działa ten korektor, jest tam jakiś ruchomy element ?Napisał joshua79
Na jakiej zasadzie działa ten korektor, jest tam jakiś ruchomy element ?Napisał joshua79
Pod wpływem impulsów elektr. z ECU zależnie od warunków panujących w danym momencie, ten trzpień porusza się wewnątrz pompy (w gnieździe gdzie jest wkręcony) sterując dawką paliwa.
Dawka paliwa, a kąt wtrysku to dwa różne pojęcia, ale nie ważneNapisał joshua79
Tym razem mam inne pytanie, pisałeś
w którym miejscu powinno być wpięte sterowanie tym zaworem od dodatkowej dawki ?Nie zapominaj o tym ukrytym niemal pod spodem, od dodatkowej dawki paliwa przy doładowaniu (z którego nota bene mi cieknie i za cholerę nie mogę sie doń dostać) .
Próbuje teraz łączyć wszystkie fakty od pierwszej awarii w maju, która ostatecznie doprowadziła do wymiany silnika, w telegraficznym skrócie napiszę po kolei co się wydarzyło
1. silnik stracił nagle moc przy ruszaniu, a przy kolejnym dodaniu gazu wszedł na zaj.. wysokie obroty - nie było go można zgasić z kluczyka, zanim zjechałem na pobocze i zajarzyłem żeby zgasić go na biegu dostał nieźle po dupie wszystkie świece żarowe sie stopiły na równo z komora spalania
2. w necie wyczytałem iż takie objawy są najczęściej przyczyną rzygnięcia olejem przez Turbo - sam głupi zasugerowałem to mechanikowi i ten wymienił sprężarkę, trochę nie zgadzały mi się jego opowieści że najpierw po zdjęciu rury doładowania z turbo uświnił wszystkie auta na parkingu, a na pytanie czy wyczyścili intercooler dostałem odpowiedź, że nie było w nim grama oleju, stare turbo też było suche. Jeździłem autem przez 3 miesiące silnik był głośniejszy i miał nierówne obroty (prawdopodobnie od wypalonych zaworów)
3. pod koniec sierpnia po ostrzejszym wyprzedzaniu i zwolnieniu zrobił to samo co w maju - zaczął nagle przyspieszać na prostej, od razu z piskiem dałem w hample i nie pozwoliłem mu wejść na wysokie obroty. Co ciekawe jak już się zatrzymałem na bagnecie było ponad MAX 1cm więcej rozrzedzonego ropą oleju. Kolejny mechanik do którego trafiło auto stwierdził, że przyczyną było wdmuchnięcie przez odmę tego rozrzedzonego oleu z ropa do kolektora (nawet nie wiem czy jest taka możliwość - ale nie miałem prawa mu nie wierzyć - do dziś)
4. Mechanik wymienił silnik bez osprzętu (pompa i wtryski zostały z mojego starego) i po odebraniu auta miało strasznego muła, trochę się do dziś rozjeździło, ale nadal nie przyśpiesza tak jak stary
Zasugerowałem się twoim postem o dodatkowej dawce paliwa i postanowiłem sprawdzić z czego ten zawór jest sterowany - okazało się, ze sterowanie tego zaworu jest u mnie odłączone. Wężyk schodzi sobie w dół i jest zaślepiony śrubą
Teraz tak się zastanawiam czy to przypadkiem nie ten zawór był sprawcą obu przypadków wejścia na wysokie obroty może przepuszczał ropę do wężyka sterowania. A może mechanik nie powiedział mi wszystkiego, skoro go zaślepił musiał mieć powody ?
Da radę wymienić ten zawór bez wyciągania pompy ?
Ok czepiasz się semantyki, trzpień wewnątrz poruszając się zmienia drogę przepływu paliwa skrótowo mówiąc.
W którymś z moich linków pokazałem jak wygląda druga strona pompy. Po zamontowaniu jej na silniku w odpowiedniej pozycji ten "booster" praktycznie schowany jest pod nią że nie dojrzysz jego fragmentu, chyba że zdejmiesz ten kawałek materiału za pompą.
Dojdziesz po wężku powrotu paliwa który idzie od góry pompy do niego. Dochodzi do niego też wąż podciśnienia z drugiej strony.
Nie wiem o czym piszesz mówiąc że masz odączony i zaślepiony. Może chodzic Ci o egr?
Jakbyś miał tak z tym boosterem to lałoby Ci paliwo z powrotu jak fontanna.
Ogólnie to ciężko wróżyć z fusów, ale wchodzenie na obroty może być z tym związane.
Doradzę Ci - wpisz w google "booster mondeo forum" i będziesz miał milion odpowiedzi. Użytkownicy TD mają podobne pompy Lucasa i podobne problemy. Dobre źródło wiedzy.
Po prostu chciałem wyciągnąć od Ciebie bardziej precyzyjną odpowiedźNapisał joshua79
Dzięki za odpowiedźNapisał joshua79
Siłownik znalazłem idąc właśnie po przewodzie od powrotu i tu mam wszytko OK podłączone. Zaślepiony mam natomiast przewód od podciśnienia lub ciśnienia - sterujący. Króciec, który na Twoim zdjęciu pompy jest bez wężyka. Gdzie on powinien być podłączony z drugiej strony ?
Szukałem zaślepionych króćców na kolektorze i w układzie podciśnienia ale wszystkie są podłączone pod wężyki.
poszukałem, poczytałem i jestem teraz 100% pewny ze te szaleńcze obroty to wina tego zaworu
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=80416
Heh, tylko oni mają dużo łatwiej bo mają ten zawór w miejscu bardziej dostępnym i nie muszą targać pompy.
Chodzi Ci o ten niepodłączony króciec boostera (nie ten paliwa)?
Mam instrukcję tego zaworu w j. ang. ale nie mogę jakoś przekopiować zdjęcia schematu.
Na schemacie napisane jest: connector for the supercharging pressure - czyli połaczenie z turbo. To coś masz nie podłączone do niczego? Jeśli tak to nie dziwię się że muli....