Temat: Problem - dwóch mechaników rozkłada ręcę  

Witam,
Mam pytanie do was jako fachowców.
Aktualnie jestem posiadaczem Fiata Bravo 99 1,6 GAZ
Pojawiły mi się dwa problemy do których mechanicy nie bardzo chcą pchać ręce bo nie wiedzą od czego zacząć

1. Podczas hamowania kiedy np. dojeżdżam do ronda lub zatrzymuje się przed jakim autem - nagle wciskam sprzęgło i hamuje auto nagle schodzi na bardzo niskie obroty i albo gaśnie albo uda mu się wrócić na wyższe i potem się ustabilizować. To dzieje się cyklicznie co jakiś czas zarówno na gazie jak i na benzynie. Cykliczność w tym przypadku polega na tym, że od miesiąca nic takiego się nie stało a przyjdzie taki moment, że ciągle się tak dzieje i jest to dość niebezpieczne jak przy skręcaniu lub hamowaniu auto gaśnie.

2. Jak jadę gdzieś ok 2700 obrotów i wzwyż i nagle odpuszczę pedał gazu to zamiast płynnie schodzić z obrotów, samochód zaczyna mi skakać, szarpać, kaczkować (każdy inaczej określa to co wtedy robi)

Byłbym bardzo wdzięczy za jakieś wskazówki i rady
Z góry dzięki, Miłosz

Pierwsze co to wg. mnie sprawdz dolot czy nie masz nieszczelnosci, a potem zainteresuj się krokowcem i przepustnicą..

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Dokładnie tak jak byrrt powiedział. Kontrola wszystkich wężyków od podciśnień i innych miejsc gdzie dolot może łapać lewe powietrze, dalej czyszczenie przepustnicy i silniczka krokowego, bo to on powinien zareagować i utrzymać obroty na właściwym poziomie.

a ja tradycyjnie wkleję link do tematu

http://fiatklubpolska.pl/bravo-brava...e-jazdy-14226/

a ja mam prośbę do moderacji o podwieszenie wspomnianego tamatu na pierwszej stronie działu o BBM'ach. uzasadnienie - to jest chyba najczęstsza usterka w najpopularniejszych silnikach tych samochodów. generalnie Fiat Klub Polska powinien wystąpić do zaprzyjaźnionego serwisu Fiat'a (o ile taki jest) z prośbą o pomoc w rozwiązaniu problemu z którym nie radzą sobie warsztaty mechaniczne
no ale u kolegi faktycznie zacząłbym od krokowca...

Temat podwieszony
W chwili wolnego napiszę do FAP'a

kilkunastu (jeśli nie więcej) posiadaczy tego feralnego silnika będzie wdzięcznych problem dotyczy aut zarówno zagazowanych jak i nie posiadających instalacji LPG. DZIĘKI za przyklejenie

Jak masz chwilę i możesz to zbierz wszystkie informację a ja to prześlę dalej (na PW)
Jeśli nie to postaram się jakoś ogarnąć.

Sorry za OT:

Dodatkowo lukqmógłbyś dopisać coś odnośnie silnika 1.2 odnośnie falowania obrotów i wysokich obrotów na zimnym silniku (3.5/4k) bo to też bolączka posiadaczy 1.2 i niestety wymiana czujników czy czyszczenie przepustnicy z krokowcem nie przynosi rezultatów tak samo jak komputer nie wywala żadnych błędów. Posiadacze na pewno też będą wdzięczni jak i Ci potomni.

I jeżeli ASO odpisało by jak z tym walczyć to wtedy można by zrobić ładny przejrzysty podwieszony temat z metodami walki takich dolegliwości

Pozdrawiam
Piotr.

a wiecie co może być powodem tego "skakania" przy nagłym odpuszczeniu gazu?

a kiedy ostatnio wymieniałeś świece i przewody WN?

Nie sądzę aby FAP był raz że w stanie pomóc a dwa że chciał to robić dla aut które mają już z 15 lat prawie Toć to już zabytki dla nich..