Temat: Olej MOBIL SUPER 2000 X1 10W-40  

Witam. Mam pytanie co do oleju MOBIL SUPER 2000 X1 10W-40. Jeżdżę Fiatem Bravo 1.9 JTD z przebiegiem 155 tys km. Zastanawia mnie to czym się różnie olej MOBIL SUPER 2000 X1 10W-40 od oleju MOBIL SUPER 2000 X1 10W-40 Diesel. Z tego co widzę na pierwszy rzut oka to etykieta jest inna i wszędzie piszą ze olej MOBIL SUPER 2000 X1 10W-40 jest przeznaczony do silników benzynowych a MOBIL SUPER 2000 X1 10W-40 Diesel do silników wysokoprężnych z tym, że na tym zwykłym oleju z tyłu według specyfikacji wychodzi na to że jest przeznaczony również do silników wysokoprężnych. Czy mogę spokojnie przy wymianie oleju zalać silnik olejem MOBIL SUPER 2000 X1 10W-40 bez etykiety Diesel?

zwykły


diesel


etykieta oleju MOBIL SUPER 2000 X1 10W-40 (zwykły)
DSC00011.JPG

Możesz bez problemu zalać, te z napisami Diesel to podobno chwyt reklamowy. Jeśli specyfikacja się zgadza to nie ma żadnego problemu.

Nawet teraz doszukałem się na stronie Mobila tych olei i specyfikacja jest taka sama. Dzięki za pomoc ;]

Własnie to jest taki chwyt reklamowy.

Odwracasz butle i sprawdzasz jakie specyfikacje mają dane oleje. Jak są 1:1 to wybór raczej prosty. Czasami te z nalepką do diesla mają lepszą klasę w klasie oznaczania olei dla s. diesla i dlatego są tak oznaczane.

W przypadku tych olei to ich specyfikacje są kropka w kropkę takie same, według strony producenta.

ja ostatnio zalałem valvoline max life 10w40 i nie zauważyłem że nie ma dopisku diesel...cóż, trochę zniesmaczony zaistniałą sytuacją popytałem się kilka osób w temacie i dodatkowo jeszcze sprzedawcy i wszyscy twierdzili że absolutnie nic się nie stanie a między tymi olejami praktycznie żadnej różnicy nie ma

Maxlife jest i do benzyniaków i do diesla. Odwróć butlę i tam na dole będą specyfikacje dla obydwu typów silników. Możesz jeździć

właśnie trochę przez nieuwagę go kupiłem ale głupotą byłoby spuszczanie i nalewanie nowego skoro obydwa są "takie same" jak to powiedział sprzedawca ze sklepu z olejami

Jakieś różnice po zmianie na olej valvoline? Bo sam chce przejść z castrola własnie na valvoline.

Tak jak koledzy wyżej piszą ta etykietka diesel to tylko sprytny chwyt reklamowy. i oczywiście cena parę zł wyższa. A jak kupujesz trochę większe opakowanie tj. 20, 60, czy 208 litrów to jest tylko mobil super 10w-40 i diesla już nie ma. ewentualnie delvac do ciężarowych.

Napisał stilo_kielce

Jakieś różnice po zmianie na olej valvoline?

nie sądzę. co może być za różnica jak olej będzie miał taka samą specyfikacje. Co najwyżej to różnice możesz mieć w portfelu.

po zmianie z elfa 10w40 na valvoline przynajmniej w moim odczuciu zauważyłem :
- silnik chodzi przyjemniej jak jest zimny,oczywiscie nadal to klekot ale porównując tdi na pompowtryskiwaczach czy nawet pompie rotacyjnej to jtd chodzi naprawdę ok
-przy odpalaniu i gaszeniu auta silnik jakoś delikatniej się zachowuje tzn.jakoś tak nie czuć "drgnięcia" samochodu i tutaj zaraz po wymianie zauważyłem (koło dwumasowe i poduszki są ok, nie mówię tutaj o jakimś drżeniu karoserii tylko delikatnym podczas odpalenia i gaszenia, po zmianie odczucie na +)
- w tym temacie http://fiatklubpolska.pl/bravo-brava...jtd-cf3-14318/ opisywałem problem w którym miałem zafajdany wąż. na Elfie już go wycierałem ale nadal po jakimś czasie robił się troszkę tłusty, po zmianie zrobiłem już z 1,5-2000 tysiąca km a wąż jest suchy...jakieś 2 dni po wymianie wytarłem i puki co jest ok.
Więc ja jestem zadowolony, podobno olej ten nie jest rozlewany w Polsce tylko w Holandii więc ja to traktuję jako atut. Oczywiście to moje odczucia i proszę nie zwracać mi uwagi że nie możliwe czy coś...po prostu jestem zadowolony. Pozdrawiam

Z tymi wszystkimi wymianami oleju to wszyscy chwalą zmieniając stary olej na nowy. Ja za każdą zmianą po 10-15 tyś mam wrażenie że leje lepszy olej a zawsze leje ten sam Nie przeczę tym, że vavoline jest lepszy - być może jest, ale ta subiektywna zmiana kultury pracy to wg. mnie wrażenie po zalaniu po prostu świeżego oleju - nie innego tylko świeżego.

tak jak pisałem to moja opinia i jak się ma do rzeczywistości to sam Bóg wie w każdym bądź razie przyjemniej myśleć że jest lepiej niż mieć krążącą myśl w głowie że jest gorzej

Ja zauważuyłem że po zalaniu valvoline maxlive silnik jakby głośniej chodzi.Na stronie producenta taki był polecony i miałem dylemat po kupnie oleju czy lać maxlive czy maxlive diesel. Na stropnie producenta był polecony maxlive i kolega na forum także taki lał twierdząc że się nic nie dzieje.Ja zrobiłem dopiero jakies 150km ale silnik ewidentnie głośniej pracuje.Zastanawiam się czy nie zakupić mobila do diesla , kumpel taki leje do golfa4 sam już niewiem czy jeżdzić na tym co jest czy zmieniać.mój obecny olej to 10w40max live zalałem taki bo w sklepie także polecali go do fiata.