Temat: Ocena stopnia zużycia świec  

Mam mały problem z oceną stopnia zużycia świec. Na chwile obecną mam wkręcone Bosche FR8DC+, które za dobrane według katalogu boscha do mojego silnika. Wymienione 16 miesięcy temu, przebieg ok. 11-12 kkm (właściwie cały czas na LPG).
Świece te mają dość nietypowy kształt, na elektrodzie masowej jest wycięcie w kształcie trójkąta.
swieca.jpg

No i teraz zasadnicza sprawa: świece powinny mieć znamionowy odstęp 0,9 mm, tylko jak go zmierzyć przy takim kształcie?
Na chwile obecną między obiema elektrodami jest nieco mniej niż 0,9 mm, od środkowej elektrody do wierzchołka trójkąta (wycięcia) jest ok. 1,1-1,2 mm.
Dodam jeszcze, że w moim silniku jest tzw. zapłon z iskrą traconą, także trwałość świec na benzynie jest dość niska (wymiana niby co 40 kkm, chociaż większość aut z zapłonem tego typu ma co 30 kkm i tym bym się raczej kierował), także spodziewam się wymiany za kilka kkm.

Ktoś się spotkał z takimi świecami i wie jak to ocenić?

Ja osobiście pierwsze widzę takie świece, ale jeśli chodzi o 1,6 w Bravie, ja wymieniam co 15kkm, zwłaszcza, ze jeżdżę na LPG Używam tylko NGK jeśli to cos pomoże

Na gazie zaleca się co 15, na benzynie z reg 30tyś..

Nie wiem co to za świece, ale elektrody wygladają jak NGK z serii V-line
odstęp elektrod mierzysz jak w standartowej elektrodzie, fakt że odległość do czubka V skąd będzie wychodzi super mocna i super precyzyjna iskra będzie trochę większa ale nawet broszurze tak jest to naszkicowane.
tutaj masz zastosowanie tego rowka
ngk_v-line_zuendfunken_en.jpg
dla pewności ustaw 0,7-0,8 i powinno być gitara
ile osób tyle opini na temat odległosci elektrod od siebie niektórzy zaczynają mówić o 0,6 i na 0,9 kończąc, ogólenie rzecz ujmując im elektrody bliżej siebie tym mocniejsza iskra i lżej dla układu , ja w audi 80 z V6-tką pod maską ustawiam 0,7-0,8 jakie świece bym nie kupił to kończą żywot po ok 10-12tys km. Zaszzalałem i wsadzięłm nawet tytanowe beru i nawet tytan nie dał rady audi dlatego wkładam NKG tylko że tam są 3 lub 4 elektrody po bokach i pojawia sie problem z ustawieniem przerw

Podobne schematy czy raczej "zdjęcia" widziałem dzisiaj na stronie polskiej Iskry. Z tym, że oni sugerują, że są jednocześnie dwie iskry, po obu stronach nacięcia
Wniosek jest z tego taki, że przed wakacjami wymienie i tyle.

Napisał mamut-tme

Podobne schematy czy raczej "zdjęcia" widziałem dzisiaj na stronie polskiej Iskry. Z tym, że oni sugerują, że są jednocześnie dwie iskry, po obu stronach nacięcia
Wniosek jest z tego taki, że przed wakacjami wymienie i tyle.

Raczej masz racje bo z tego wykresu tez tak wynika że iskry jakby są dwie a ten rowek to szczelina je oddzielająca, lub służy po prostu temu żeby iskra nie latala po całej świecy tylko uderzała z konkretnych punktów i był przez to mocniejsza,coś musiałem namieszać wcześniej pomyliłem chyba z beru bo one maja na odwrót czyli nie ma rowak tylko wystający trójkąt SORKI
a co do świec to najlepsze są chyba jednak NGK jeśli chodzi o mój przypadek

W nowym świecach w ogóle się ustawia szczelinę? Przyznam, że ja po prostu wykręciłem stare, wkręciłem nowe

Napisał byrrt

ja po prostu wykręciłem stare, wkręciłem nowe

Ja tak samo I wszystko gra

Jak ma się sekwencje to wszystko robi się tak jak na benzynie, jeśli kupuje sie dedykowane świece itp. to nie trzeba nic zmieniać. Nie polecam tylko świec do gazu na tych wynalazkach wszystko jeździ gorzej.
Jeśli występują jakies problemy to lepiej zmniejszyć szczelinę, wtedy iskra jest mocniejsza bo przy pracy na gazie ma trochę trudniej i jest to wskazane.
Druga ewentualność jeśli ma ktoś słabe świece i ustawi w nich przerwę to może jeszcze pojeździ pare tys. km.

Chodzi o to, że niektórzy użytkownicy i montażyści instalacji gazowych uważają, że powinno się używać świeć z mniejszą przerwą. Świece dedykowane do gazu mają już mniejszą przerwę. Przykładowo, do mojego silnika zalecane są świece NGK BKR6EKC z przerwą 0,9 mm, ale już odpowiednia świeca z serii NGK LaserLine ma przerwę 0,8 mm. Zamiennik produkcji Boscha to FR8DC+ z przerwą 0,9 mm; dedykowane do gazu to FR7DC+ z przerwą 0,7 mm. Iskra proponuje świece SFE65PDRS z przerwą 0,8 mm; oraz do gazu 26G z przerwą nawet 0,6 mm.

Napisał jacjacek

Jak ma się sekwencje to wszystko robi się tak jak na benzynie

Nie dotyczy wymiany swiec, sekwencja czy nie, to w cylindrach przecież jest spalany gaz.

Ja zawsze biorę szczelinomierz i ustawiam na 08