Temat: marka wahacza- jaka?? bravo  

wiadomo że dobre są delphi,tylko nie wiem czy za 450 zł komplet ( wahacze, końcówki drążka i łącznik stabilizatora) wychodzi się na swoje, TRW musze popytać trochę jakie ceny, Ale temat założyłem żeby się zapytać co jest warte to QAP

http://moto.allegro.pl/komplet-wahac...187849746.html

no i ciekaw jestem jeszcze firmy Teknorot czy jak to się pisze.

Wkurzyłem się bo zapłaciłem w miejscowym sklepiku 200 zł za sztukę i po ok 12-15 kkm(nie pamiętam kiedy dokładnie zmieniałem) jeden złom zupełny(amortyzator też się sypnął) drugi troszkę lepszy ale też do wymiany. Kurcze muszę znaleźć co to za firma jak będę wiedział to napisze
Pozdrowionka

no i jeszcze taka firma warta coś?? MILE np:
http://moto.allegro.pl/wahacz-koncow...188038198.html

postawiłbym jednak na DELPHI dlaczego? dlatego ze masz pewność że nie kupujesz chińskiego badziewia za parę groszy a konkretny produkt na długie lata

ja ostatnio kupiłem delphi, cały komplet łącznie z amortyzatorami, kosztowało mnie to 350 zł za wahacze końcówki i łączniki i 300 za amortyzatory i powiem że jestem zadowolony bardzo. a chcąc zaoszczędzić to wolałem sobie sam to wszystko wymienić niż kupować jakieś badziewia, prosta robota, zajęło mi wszystko na dwie strony ok 4 godz gdzie robiłem to pierwszy raz w życiu.

no to pomyśle o tym Delphi musze popatrzeć po cenach w sklep[ach miejscowych jak mnie taki komplecik wyniesie, ale ciągle ciekaw jestem tego QAP może ktoś to sprawdził
No i mam jeszcze pytanie jaki kupić amorek na przód??-jakiej firmy, ma to pewnie odniesienie jakości wahaczy poszczególnych firm

Napisał lenar90

QAP

Chińszczyzna raczej nie warto.

U mnie delphi wytrzymał 2 lata, sworzeń jeszcze się trzyma ale tuleje do wymiany a prawie 2 razy tańszy kraft podobnie ale w nim zaczął już siadać sworzeń, ale ja dużo jeżdżę i nie zawsze po dobrych drogach, no i mam diesla z ciężkim przodem. Niby można wymienić sam tuleje ale za krafta płaciłem chyba 90zł (delfi 130, trw 150) więc nie wiem czy jest sens się bawić.
Wiem, że np łączniki stabilizatora w kilku sklepach polecali mi kupić dobre, to kupiłem smoog'a są prawie 2 razy droższe ale podobno warto (jakieś 35zł/szt).
Podane ceny są już po zniżkach.

Rok temu wymieniłem gumy w łączniku jakieś tam takie założyłem, teraz też wymienić te łączniki, ma to znaczący wpływ na zużycie wahacza?? Te Wahacze co mi teraz siadły (196 zł jeden) sypnęły się na przegubach ( wydaje mi się SZELA że jak mówisz sworzeń to masz to samo na myśli no i też mam diesla ) , czy może być jakaś przyczyna tego jak np: zużyte niektóre elementy zawieszenia. Amortyzatory rok temu miały po niecałe 60% sprawności teraz jeden puścił olej ( lewy) a drugi ma chyba 56% sprawności i przy nim wahacz jest w znacznie lepszym stanie. Ogólnie można wnioskować że lewym kołem po dziurach się tłukłem i trochę jest racji bo po zimie musiałem jeździć ch***wą drogą. Jutro będę miał trochę czasu to poskacze po sklepikach

[size=2][ Dodano: 2010-10-21, 22:05 ][/size]
kupię 150zł delphi amorek jeden
wahacze lucas po 170 zł
klocki lucas nie pamiętam ceny no i cisnę na zniżkę za taki zestaw
w miejscowym sklepie
trochę mi mąci zestaw( 2 wahacze, 2 łączniki do drążka stab. i 2 gumy drążka stab.) teknorota za 310zł z przesyłką

ktos mial stycznosc z tymi wahaczami, z ta konkretna marka?

http://allegro.pl/wahacz-fiat-bravo-...559520285.html

brak konkretnych wynikow googlowania sugeruje, ze to jakas f-ma krzak.

Pierwszy raz na oczy widzę tą firmę, ja kupiłem wczoraj coś lepszego
KLYK

Przyjdzie pewnie w poniedziałek, we wtorek montaż zobaczymy ile wytrzyma ;]

Na stronie mojego samochodu też dodałem co kupiłem za zawieszenie.
Widzę, że teraz wszyscy zmieniają, co do firmy nigdy o niej nie słyszałem.

No mi lekko coś zaczęło stukać z przodu.. Musiałbym się udać gdzieś gdzie by sprawdzili co jest do wymiany ale na razie jest to prawie niewyczuwalne - słyszę to sporadycznie na dziurach.. Co tam pada najczęściej?

Tuleje na wahaczach, rzadziej sworznie, jeszcze rzadziej gumy stabilizatora, końcówki drążka kierowniczego i łączniki stabilizatora.

Sprawdzam zawsze u siebie na OSK za 10 zł i trafiają w 100% co jest do wymiany. Biorą na szarpaki

Totalnie się na razie nie orientuje w budowie zawieszenia, elektronikę w aucie ogarniam, silnik już też trochę łapię ale mechanika taka czysta to na razie ciężka sprawa Wymienić wymienię wszystko bo manualnie nie mam problemu.. Jeździć na tym do gorszego stanu czy lepiej od razu robić bo mogą się koszta powiększyć?

Zależy, sprawdź najpierw co stuka, jeśli sworzeń to trzeba wymieniać na gwałt, jeśli guma to jeszcze trochę możesz postukać. Ale miej na uwadze, że zbieżność ucieka i będzie opony cięło.