Napisał
RokitaG69 Świece sprawdzone ''sprawne'' nie mam pojęcia co się dzieje z tym autem gdzieś kiedyś o tym czytałem ale nie mogę się teraz w żaden sposób doszukać odnośnie zmulania w czasie jazdy już objaśniam o co chodzi.
- startując od zera 1,2,3,4,5 każdy bieg ciągnie jak szalony nie widać żadnego spadku mocy nawet do 4000 ale wystarczy że zwolnimy do obrotów czy to jest 3000 czy 2000 ,2500 i jedziemy około pewnej chwili (jednostka zmienna nie ma określonego czasu) ze stałą prędkością to właśnie po tej pewnej chwili już nie pociągnie owszem przyśpiesza ale bardzo bardzo powoli ratuje albo redukcja albo samo wciśnięcie sprzęgła i spadek obrotów do tysiąca i zwolnienie go.
Dodam że po zwolnieniu sprzęgła obroty samoczynnie wracają prawie na taki poziom jak przed wciśnięciem więc można powiedzieć że powinno być bez zmian a tutaj niespodzianka ciągnie żwawo.
Nie mam pojęcia co to może być ( mam podejrzenia ale zobaczymy co wy stwierdzicie)
może i to jest ta przyczyna złego odpalania także.