Temat: Marea 1.6 Pb - falujące obroty -nic nie pomaga  

Witam!
Ponieważ jest to mój pierwszy post na formum BBM –to chciałem serdecznie powitać użytkowników i podziękować za ogrom informacji jak tu już do tej pory znalazłem.
Do tej pory zawsze wystarczyło czytać i znajdywałem rozwiązanie swoich problemów ..aż do ostatniego tygodnia.
Posiadam maryśke:
1.6 100 16 v z czerwca 1999 roku Benzyna + LPG. Przebieg 250 Kkm z tego jakies 130 Kkm na LPG.
Przebiegi pół na pół trasa i miasto.
To 100 w modelu jest dość istotne - szczególnie przy kupowaniu części.
Dodatkowo w modelu tym termostat jest z obudowa i trzeba go wymainiac w cąłosci.
To samo z silniczkiem krokowym który jest zintegrowany z przepustnicą –i tez wg serwisu trzeba wymieniać w całości.
Przez ostatnie 4 lata od kiedy mam Maryśkę nie było problemów – a teraz musze się trochę podszkolić w mechanice ;/

Teraz problem:
Przez kilka dni miałem problemy z „pływającymi obrotami” Na zimnym silniku auto dość często gasło. I na Pb i na LPG. Czasem przy redukcji z dużej prędkości na luz tez gasło. Gdy silnik się nagrzał – przy redukcji z dużej prędkości już nie gasło na Pb–a na LPG nadal się mu to zdarza. Silnik musi być cały mocno nagrzany (nie tylko wskazówka do połowy i włączony wentylator –ale cała komora msui się nagrzać - jak popracuje jakeis 30 minut w normalnym ruchu) żeby w ogóle przestał gasnąc i na LPG i na PB. Aczkolwiek przy redukcji na luz i staniu np. na światłach obroty nadal pływają na LPG – tak do 500, później rosną na 1200 i normują się koło 900. Na Pb te wahania są mniejsze. I co dziwne – gdy stoi na luzie – delikatnie trzesie całym autem – a gdy pływają obroty lekko przygasają światła i światełko w środku auta (oświetlenie nie kontrolki).
Przy normalnej jeździe brak jakichkolwiek oznak kłopotów -pełna moc, reaguje na pedla gazu itd -wszytko ok.

W aucie poskładało się w jednym czasie kilka rzeczy do roboty –tak wiec ostatnio wymieniłem:
-wahacze
- nagrzewnice
- rolke napinacza od alternatora, pompy wspomagania itd.
-uszczelnienie skrzyni biegów (+ 0,7 l oleju)
- świece (na bosh) , kable na NGK
- Termostat (sic całość 160 pln a nie 40 jak u innych) +zbiornik wyrównawczy płynu chłodzącego
-wyczyszczona została przepustnica i silnik krokowy (na ile się dało –czyli od strony rpzepsutnicy)
- sprawdzony został alternator (bo wydawało mi się to to łożyska szumią) ale okazało się że pompa wspomagania powoli będzie się kończyć.

Po tych wymianach objawy nie ustały. Gaśnie jak gasł na zimnym, gaśnie przy redukcji. Na luzie na parkingu trzęsie się cały.
Komputer nic nie pokazuje –żadnych błędów –chyba ze chłopaki żel szukają. Jedynie wskazało brak I biegu wentylatora.
Teraz pytanie – co i jak dalej sprawdzać –czego szukać?
Mechaników mam takich ze co każe to zrobią ale jakiejś inwencji aby szukać samemu itd. im brakuje. Poza tym teraz robią w lepszych i nowszych furach i moja to tak po znajomości obsługują.
W przyszłym tygodniu jadę na wymianę filtrów LPG (obecne maja już zrobione z 14 kkm) i podepnę go jeszcze pod komputer od LPG. Żadnego syfskiego paliwa nie tankowałem –zawsze na sprawdzonych stacjach-tych samych od lat.
Boje się że może to być silnik krokowy, jakiś czujnik na przepustnicy albo czujnik położenia wału.
Niestety ponieważ krokowy jest zintegrowany z przepustnica- nie wiem czy można go jakoś wymienić , sprawdzić czy tylko całość? Czy wyrwać na siłę kombinerkami i założyć nowy (da się kupić taki sam i jakoś zamontować –na kleju?)
Czy po czyszczeniu trzeba zawsze robić adaptacje krokowego ( ściganie klemy na godzinne, później praca aż do włączenia wentylatora?) –bo po ostatnim czyszczeniu nic takiego nie było robione.
Sprawdzałem filtr powietrza i rury doprowadzajcie go do przepustnicy –wyglądają ok –można to jakoś jeszcze sprawdzić czy nie łapie lewego powietrza? A jeżeli łapie „lewe powietrze” to szkodliwe jest które –na odcinku do filtr -przepustnica czy przepustnica silnik?
Gdzieś tam czytałem żeby odpinać wtyczki – od krokowego i od czujnika na przepustnicy –tylko nie wiem jakich efektów się spodziewać?
Ponieważ na mechanice się nie znam – będę wdzięczny za łopatologiczne wskazówki i pytania.
Ewentualnie może ktoś może mi polecić jakiś dobry warsztat w Warszawie lub okolicach który ma rozpracowane BBM i jest godny polecenia?
Będę wdzięczny za pomoc i opisze ewentualne rozwiązanie problemu.
g

Po pierwsze jaki masz gaz (II generacja czy tzw. sekwencja)? Po drugie czujnik położenia wału możemy wykluczyć bo by auto nie odpalało wcale, ew. gasło czasem bez możliwości prędkiego ponownego odpalenia. Po trzecie najbardziej szkodliwe jest lewe powietrze na odcinku przepustnica - silnik (komputer myśli że mniej powietrza zassało niż w rzeczywistości). Niestety pokreślenie przyczyny problemu nie jest wcale proste, może to być nawet wiązka elektryczna.

Instalacje mam sekwenscyjna BRC Sequenty.
Wczoraj zrobiłem kilkadziesiąt km tylko na Pb –i jak by trochę lepiej. Tzn. już nie gaśnie przy szybkiej redukcji i obroty mniej faluja. Trzęsienie zostało.
Niestety na LPG bez większych zmian. Tak wiec z najbliższym możliwym terminie umawiam się do gazowników profilaktycznie żeby wszystko posprawdzać, wymienić filtry i ustawić instalacje na zimę.(mam serwis BRC nie daleko na Bielanach kolo AWF –chyba ze znacie jakiś lepszy serwiś BRC w Warszawie?)

Wczoraj jeszcze odcinek przepustnica –silnik sprawdziłem i nie widzę tam żadnych pęknięć, dziurek ani niczego podobnego ;/
Jeżeli wizyta u gazowników nie pomoże – trzeba będzie szukać dalej.
Tylko najlepiej pewno byłoby by wymieniać część po części i sprawdzać czy jest poprawa?
A czy jest jakiś patent na tego krokowca zintegrowanego z przepustnica? Żeby go wymienić albo sprawdzić? Jakieś odpinanie wtyczek? Czy cos? Jak auto powinno się zachowywać po odpięciu wtyczki od krokowca, a jak po odpięciu przepustnicy ( na wolnych obrotach i przy gazowaniu)?
Czy na wszelki wypadek jeszcze raz dobrać się do przepustnicy i obficie przeczyścić ją środkiem do czyszczenia gaźników i przepustnic? Wtedy podobno trochę tez krokowiec się czyści?
Czy to nie ma za bardzo sensu?

W takich problemach pierwsze co robie to podłączenie się kompem i sprawdzenie czy są jakieś błędy oraz czy wszystkie czujniki podają poprawne parametry. Po tym można brać się do brudnej roboty

Mati a skąd wziąć parametry referencyjne? są od razu w programie czy trzeba posługiwać się jakaś tabelą zewnętrzna?
Rozumiem że do takich testów potrzebny jest ktoś kto już jest trochę ogarnięty w temacie?
Auto było podpinane pod kompa -ale bardziej w celu poszukiwania błędów. Mechanik chyba nie testował wszystkich czujników.
A czy takie testy można zrobić samemu w domu? Ile kosztuje odpowiedni kabel i skąd można pobrać oprogramowanie?
g

kabelek (interface)
Viaken.pl: Viaken - elektronika dla motoryzacji

oprogramowanie
Multiecuscan - Diagnostics software for Italian cars

Boch, a da się to samemu obsługiwać? jest jakiś programik po polsku z instrukcją? Nie znam się na tym za dobrze, a nie chciał bym sobie narobić problemów.

g

Najlepiej jakby ktoś z podkarpacia miał taki kabelek i zgadać się i zdiagnozować, na pewno ktoś kto tego używa znajdzie problem jeżeli ecu taki ma,

sam przewód to wydatek jeszcze ok, program kosztuje więcej

kupując kabelek na stronie Viakena, dostaniesz płytkę z programem Multiecuscanem, którego link wlepiłem wcześniej. na płycie powinna znajdować się instrukcja obsługi tego programu w pliku PDF. program jest w języku polskim, nie pamiętam czy domyślnie, czy trzeba przełączyć w menu. obsługa jest prosta, nie powinieneś nic zepsuć
aha, program będzie w wersji niekomercyjnej w związku z czym jego działanie będzie ograniczone funkcjonalnością, np. czasem działania sesji. wszystkiego dowiesz się z instrukcji.

Dziękuje Panowie!
Coraz bardziej skłaniam się do tezy-ze to przez LPG wszystkie te problemy. Na benzynie jest już prawie dobrze. Zakręciłem zawór z gazem, jeżdżę tylko na benzynie i problemy praktycznie zniknęły –albo sa już mało odczuwalne.
Jak auto zgaszę na benzynie i odpalę po nocy – nie a większych problemów.
Za to jak odkręciłem gaz, zrobiłem na nim kilka km – mocne pływanie obrotów nadal występuje, rano na zimnym silniku –pomimo tego ze teoretycznie chodzi na Pb zanim się nagrzej –pływa i się lekko dusi –myślę ze sterownik LPG coś musi mieszać.

Jak znajdę trochę czasu podjadę do gazoników na ul Podleśna – sprawiają wrażenie całkiem sensownych –może wyregulują. Może podczas wymiany rozrządu, później czyszczenia przepustnicy i wymianie termostatu ( w sumie aku był odpięty od auta 3 razu po kilka godzin) coś się poprzestawiało w LPG.
Ostatecznie – może się okazać ze wtryski LPG do wymiany –bo maja już zrobione z 150 Kkm.

Tyle póki co przychodzi mi do głowy. A jak wyreguluje LPG i nic się nie zmieni–będę szukał kogoś z kablem na Podkarpaciu albo w W-wie i okolicach. Będziemy diagnozować dalej.

g

Napisał Archanioł

Ostatecznie – może się okazać ze wtryski LPG do wymiany –bo maja już zrobione z 150 Kkm.

wrzuć zdjęcie spod maski, tak żeby było widać reduktor (parownik) i wtryskiwacze. jeśli masz czerwone Valteki, to po przebiegu 150 tys. km nadają się wyłącznie na śmietnik.

czujnik temp. lub sonda źle wskazuje wartości dawki paliwa

Moje wtryskiwacze sa niebieskie / LPG BRC niebieska listwa/.
BRC RAIL jak na fotce w załączniku.

LISTWA WTRYSKIWACZE BRC SEQUENT 09SQ99020001G Uzywane czesci samochodowe

A co do czujnika – to ja mam jeden na 3 piny wkręcany w termostat.
I chyba dobrze pokazuje temperaturę, w odpowiednim momencie włącza wentylator(połowa skali), chyba ze jest „częściowo” walnięty albo o inny czujnik chodzi.
A sonda jak może być walnięta? Lambda? Bo była pod kompa podpinana i diagnosta mówił że wszystko z nią ok.

1. od odłączania klemy z aku nic się w sterowniku gazu namieszać nie powinno. jedyne co się stanie, to znikną wykresy benzyny i gazu, ale to nie ma znaczenia. wyrysują się ponownie.
2. masz instalację BRC więc poszukaj warsztatu, w którym BRC regulują.
3. termostat w wersjach poliftowych posiada jeden wspólny czujnik temp. do kompa i na wskaźnik na desce, więc jeśli na połowie skali włącza się wiatrak, to można przyjąć, że z czujnikiem jest wszystko ok.
4. jeśli diagostyka nie wyłapała błędu sondy lambdy, to można przyjąć, że działa poprawnie.
5. po przebiegu 150 tys. na gazie przydałoby się sprawdzić wtryskiwacze gazowe i reduktor. prawdopodobnie czeka je regeneracja/wymiana.

odbnij sonde i pojeździ troche i zobacz czy lepiej, łatwy sposób na sprawdzenie czy sonda dobrze chodzi czy nie