Temat: co sie mogło zerwać?brak napędu.  

Dzis przy szybszym ruszeniu z miejsca na parkingu, przy skreconych kolach w lewo koła zapiszczały i nagle zaczęło cos skrzyczeć, wysiadlem obszedłem samochod wszystko wydawało sie ok, po ponownej probie ruszenia słychać było zgrzyt metalu i pozniej juz nie sie nie dzialo, wrzucam jedynke puszczam sprzegło i nic sie nie dzieje. Co mogło sie urwać? dodam ze miałem troche dobity przegub z prawej strony.

No to strzelił przegub napedowy skoro już miałeś podjechany.

Dobiles go tym że na pełnym skrecie dałeś mu pedzel i nie wytrzymał. Podczas takich manewrów przeguby przechodzą prawdziwe katorgi są narazone na bardzo duże obciążenia.

A nie rechotal ci wcześniej jak wchodziles w luki albo zakręty?

Na szczęście przeguby nie są drogie i można samemu wymienić (jest trochę zabawy ale da rade nawet pod blokiem).

Tak jak markshall mówi można spokojnie to zrobić samemu a jak byś mial dostęp do jakiegoś kanały to masz już luksusowe warunki

Przegub spokojnie bez kanału wymienisz.. No cóż jak się tak eksploatuje auto to potem są skutki

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Dzieki za odpowiedzi. Rechotal przy mocniejszym skrecaniu, z wymianą spokojnie sobie poradzę. Dobrze że to się stało niedaleko domu czyli jest to przegub zewnętrzny ?

Napisał araox

czyli jest to przegub zewnętrzny ?

Tak..
Pozdrawiam

Gdzieś w necie widziałem dokładny tutorial na temat wymiany przegubów w BBM, poszukaj.

Zasada wymiany w przednio napędowych samochodach szczególnie z lat 90 gdzie zawieszenia opierały się praktycznie zawsze na mcpersonie i z tylu belki skretnej jest podobna ale zawsze lepiej się przygotować do konkretnego auta

Pozwolę sobie zacytować znaleziony w necie opis wymiany przegubu:

Witam mam marea 1,6 ale co do półosi to to samo.Pierwsze co potrzebujesz to popuścić nakrętke tą w środku koła,klucz 36mm(ale sprawdz bo sa też 32mm).Klucz musi być o cienkich ścianach i taki typowy morderca,bo byle czym nie odkręcisz odegnij zaklepaną część na ośce.A jak se już z tym poradzisz co jest nie lada wyzwaniem to dopiero podnieś samochód,ściąg koło odkręć gałke wahacza ta pod tarczą hamulcową klucz 17mm.Zepchnij wahacz na dół żeby wyskoczył z prowadzenia zluzuje ci sie amortyzator i bez problemu wyciągniesz zwrotnicę z amortyzatorem z półosi,bo półos zostaje w miejscu.Opaski na uimie zabezpieczającej zdemontuj i cofnij ja do tyłu żeby odsłonić środek.Teraz szmatę w ręke i wytrzyj smar i szukaj dwóch drucików patrzących do góry,jak nie widac obracasz przegubem az znajdziesz.jak je zlokalizujesz to sprawa wygląda tak trzeba je rozszeżyc na max i w tym czasie pociągnąc cały przegub do siebie,jak nie masz wprawy to trochę ci to zajmie.ten pierścień to zwykły ZEGER,mozesz spróbować 2 śrubokrętami jak nie masz orginalnych kleszczy.Wkładając nowy przegub tylko go wciskasz on sam zaskoczy.Na półos załóż nowa gumę i smar do PÓŁOSI.Jak odkręcisz tą dużą nakrętke to czas pracy do 1,5godz.
Pozdro

W vw golfie też wymienilem podobna procedura

dzis demontowalem wszystko, i przy bybijaniu "pozostalosci" przegubu wyskoczyla cala polos z krzyzakiem, to normalne czy powinno jakos byc to zabezpieczone? btw wybic przegub z polosi to nie takie latwe jak sie wydaje we dwoch dopiero poszlo i to na imadle z mlotkiem w reku.

Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie wystarczyło zdjąć zawleczkę w miejscu gdzie w przegub wchodzi półoś.. Potem normalnie ręką szarpnąłem i zeszła Ja nie wyciągałem całych przegubów ze skrzyni, ale one zdaje się są w BBMach jakoś przymocowane.. ale może się mylę? Tam zdaje się są jakieś imbusy..

No są imbusy ale wgl nie trzeba było ich odkręcić sciagnalem tylko osłonę od przegubu wewnetrzego i on wyskoczył.

Wysyłane z mojego GT-S5660 za pomocą Tapatalk 2

Powiem tak - w Peugeocie np. jest to norma - przegub jest na wcisk i wystarczy go pociągnąć..
Olej ze skrzyni Ci wyleciał?