Witam!
Otóż problem jest następujący. Silniczek tylnej wycieraczki przez jakiś czas dogorywał, czasem blokował się i trzeba go było lekko popchnąć aby szedł dalej. Teraz w końcu umarł na dobre. Myślałem aby jechać na szrot i za przysłowiowe kilka złotych wymontować silniczek z jakiegoś fiata natomiast wiadomo, że silniczek to nie zderzak - nie wiadomo, czy będzie działać (tym bardziej, że słyszałem, ze większości fiatów to usterka tak samo nagminna jak "żółty kluczyk + immo"). w związku z powyższym mam pytanie - można taki silniczek jakoś na miejscu przetestować? Jakie tam jest napięcie? Jak to podłączyć żeby sprawdzić czy działa? Czy wymiana nastręcza jakiś większych problemów, czy tez da rade to zdemontować na miejscu przy użyciu tradycyjnego zestawu kluczy i śrubokrętów czy tez potrzebne są jakieś specjalistyczne narzędzia (np. jak w przypadku demontażu radia)?
Pozdrawiam, M.